Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Pyssa 13.05.2022

Putin "musi zachować twarz"? Zełenski reaguje: takie słowa europejskich liderów są niestosowne

- Proponowanie nam przez niektórych europejskich liderów, byśmy coś odstąpili, by ratować twarz rosyjskiego prezydenta, jest niestosowne - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski we włoskiej telewizji. - Niektórzy mówią, że trzeba znaleźć drogę do Putina. Ale zrozumcie: my tej drogi szukaliśmy od lat, a teraz leżą na niej zwłoki naszych obywateli - podkreślił. 

W wywiadzie dla programu publicystycznego w pierwszym kanale telewizji RAI ukraiński prezydent odniósł się do masakr ludności. - Jeszcze jeden taki przypadek jak w Buczy czy Borodziance, a ludzie stracą cierpliwość, nie zniosą tego dłużej. Nie chcą tego przebaczyć - podkreślił. 

Jest szansa na negocjacje Zełenski - Putin?

Zełenski potwierdził gotowość do rozmowy z Putinem, ale przyznał, że kwestia ewentualnych negocjacji "komplikuje się każdego dnia" z powodu zbrodni i tortur na Ukraińcach, jakich dopuszczają się Rosjanie.

- Nasze społeczeństwo jest bardzo pokojowo nastawione, od ośmiu lat chcieliśmy prowadzić rokowania. Ja jestem gotów rozmawiać z Putinem, ale bez żadnego ultimatum - oświadczył prezydent. - Nie sądzę, że Putin zdoła zachować twarz - dodał.

- Rosjanie muszą odpowiedzieć za to, co zrobili - powiedział Zełenski i wykluczył możliwość kompromisu w kwestii niepodległości Ukrainy. Jak zaznaczył, Rosjanie muszą opuścić terytoria okupowane od 24 lutego.

- Może zostaną niestety na niektórych okupowanych terenach - zastrzegł prezydent. Zwrócił uwagę, że strona ukraińska nie otrzymała żadnej odpowiedzi na żądanie opuszczenia terytorium kraju.

"Świat zjednoczył się wokół nas"

- Oczywiście będą odszkodowania, trybunały i wyroki, ale to z czasem. Lecz nie możemy przywrócić życia ludzkiego, zabitych dzieci, to nie ma ceny. Nie możemy przebaczyć - powiedział.

- My nie powinniśmy szukać drogi wyjścia dla Rosji. Putin chciał pokazać w kraju jakiś rezultat, ale go nie znalazł - stwierdził prezydent. Następnie ocenił: "Proponowanie nam, byśmy odstąpili coś, by ratować twarz rosyjskiego prezydenta, nie jest stosowne ze strony niektórych liderów".

Czytaj także:

Przywódca Ukrainy zadeklarował także: "Nigdy nie uznamy Krymu za część Federacji Rosyjskiej".

- Nie jesteśmy jak równy z równym, Rosja jest silniejsza, ale świat zjednoczył się wokół nas i czujemy, że krok po kroku odnosimy sukcesy - zaznaczył.

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

kp