W sobotę Lech Poznań zapewnił sobie pierwsze od siedmiu lat, a ósme w historii klubu mistrzostwo Polski. "Kolejorz" będzie rywalizował w eliminacjach Ligi Mistrzów, jednak nie wiadomo, w jakim składzie powalczy o awans do najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie.
Wiadomo, że do VfL Wolfsburg odejdzie Jakub Kamiński, a nie wiadomo, czy w klubie zostaną wypożyczeni Dawid Kownacki oraz Tomasz Kędziora. Rezerwowy w ostatnich miesiącach Pedro Tiba ma być bliski podpisania kontraktu z Legią Warszawa, a zainteresowanie na rynku wzbudzają też tacy piłkarze, jak Jesper Karlstroem, Mikael Ishak czy Lubomir Satka.
Tiba do Legii, Majecki do Lecha?
W mistrzowskim Lechu nie każda pozycja była równie dobrze obsadzona. Kibiców nie przekonywali poznańscy bramkarze Filip Bednarek oraz Mickey van der Hart. Według Interii, działacze z Wielkopolski chcieliby wypożyczyć Radosława Majeckiego. 22-letni bramkarz w 2020 roku przeszedł z Legii Warszawa do AS Monaco, jednak w klubie z Księstwa jest tylko rezerwowym.
W obecnym sezonie były golkiper Legii, który ma już za sobą debiut w pierwszej reprezentacji Polski, zagrał tylko cztery oficjalne mecze, jednak żadnego w Ligue 1. Do tej pory szefowie AS Monaco odrzucali oferty wypożyczenia zdolnego bramkarza, lecz tym razem mieli zmienić zdanie.
Wspomniane wcześniej negocjacje Tiby z Legią wzbudziły sporo emocji wśród fanów z Poznania. Niewykluczone, że ewentualne ściągnięcie Majeckiego w stolicy Wielkopolski potraktowano by jako "rewanż" na odwiecznym rywalu.
Sousa transferowym rekordem?
Równie zaskakującą informację o polityce transferowej "Kolejorza" przyniósł portugalski dziennik "O Jogo". Zdaniem gazety, Lech Poznań zapłaci cztery miliony za pomocnika Belenenses Afonso Sousę, który w obecnym sezonie spadł ze swoją drużyną z portugalskiej ekstraklasy.
Portugalscy dziennikarze przekonują, że na konto Belenenses trafią "tylko" dwa miliony euro. Pozostałe dwa powędrują do FC Porto, którego wychowankiem jest Sousa. Portugalczyk w barwach "Smoków" wygrał Ligę Młodzieżową UEFA, jednak do pierwszego zespołu nie był w stanie się przebić.
Młodzieżowy reprezentant Portugalii był wcześniej łączony z Rakowem Częstochowa.
Jeśli wierzyć informacjom "O Jogo", Lech Poznań pobije transferowy rekord Ekstraklasy. Do tej pory wynosił on dwa miliony. Tyle Legia Warszawa zapłaciła w 2020 roku za Bartosza Ślisza, który wcześniej grał w Zagłębiu Lubin.
Czytaj także:
/empe