Były prezydent Rosji od początku wojny systematycznie zamieszcza w sieci drwiące komentarze. Tym razem nie szczędził słów w związku z unijnymi sankcjami.
Dmitrij Miedwiediew ocenił, że autorzy tych obostrzeń "natychmiast sami wymyślają schematy ich obchodzenia". Prawdopodobnie nawiązał do doniesień medialnych z Brukseli, że Komisja Europejska najpierw zakazała płacenia za rosyjskie surowce rublami, a później na zamkniętym spotkaniu przedstawiła budzącą kontrowersje interpretację tego, w jaki sposób kraje UE mogłyby płacić w rublach za rosyjski gaz, nie łamiąc unijnych sankcji.
Były prezydent Rosji kpi z Zachodu
Miedwiediew zaznaczył, że państwa na zachodzie są uzależnione od Rosji i bez niej nie mogą funkcjonować.
"Szczególnie uzdolnione postacie" na Zachodzie "zdały sobie sprawę, że nie mogą przetrwać" bez Rosji, ponieważ "inaczej nie dostaną żywności dla swoich obywateli, nawozów do ich produkcji, źródeł energii i ciepła, metali i innych produktów do produkcji maszyn oraz paliw" - wymienił były prezydent.
Dmitrij Miedwiediew wytknął Unii Europejskiej fatalną sytuację gospodarczą i ekonomiczną. Podkreślił wysoką inflację i rosnące ceny paliw.
Zachód "jesienią zbierze żniwo"
"Wszystkie informacje można uzyskać otwarcie. A to dopiero pierwszy letni miesiąc. Czekamy na jesień, kiedy będą musieli zebrać główne żniwa sankcji" - straszył Rosjanin.
Kremlowska propaganda od dawna szerzy tezy o tym, że Europa nie poradzi sobie bez surowców z Rosji.
Polska jednak w ostatnim czasie pokazała, że można sobie poradzić. Budująć terminale LNG, gazociągi ze Skandynawii oraz sprowadzając surowiec z USA, Kataru czy Norwegii. W ślad za nami idą inne państwa.
Czytaj także:
Zobacz także: prezes PiS Jarosław Kaczyński w Programie 3 Polskiego Radia o działaniach zbrojnych Rosji
tvp.info, dorzeczy.pl, Ukrinform
ASP