Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Błaszczyk 17.06.2022

Ropa z Wenezueli popłynie do Europy. To efekt zgody USA na eksport surowca

Wkrótce z Wenezueli wypłynie ładunek ciężkiej ropy naftowej, którego część trafi do Hiszpanii - podała w piątek agencja Reuters. Byłby to pierwszy od dwóch lat transport ropy z Wenezueli, która ma największe potwierdzone zasoby tego surowca na świecie.

Według danych Refinitive Eikon, platformy zajmującej się analizami finansowymi, 650 tys. baryłek ciężkiej ropy ma wkrótce wypłynąć z Wenezueli statkiem, wyczarterowanym przez włoską firmę naftową Eni.

Byłby to pierwszy od dwóch lat transport ropy z Wenezueli, która ma największe potwierdzone zasoby tego surowca na świecie. 

Zgoda USA na eksport

W kierunku Wenezueli płynie także tankowiec Pantanassa. Według Reutersa oczekuje się, że jeszcze w tym miesiącu na jego pokład załadowane zostanie 2 mln baryłek rozcieńczonej ropy naftowej, która także trafi do Europy, z opcją sprzedaży części ładunku hiszpańskiej firmie Repsol, zajmującej się przetwórstwem ropy naftowej i gazu ziemnego.

Wenezuela jest wprawdzie objęta sankcjami USA na eksport ropy, ale w maju Waszyngton zezwolił rządowi w Caracas na sprzedaż tego surowca do Europy.

Łagodzenie sankcji Waszyngtonu wobec Caracas

W połowie maja tego roku agencja AP informowała, że administracja USA zamierza złagodzić niektóre sankcje gospodarcze nałożone na Wenezuelę. Ma to zachęcić do wznowienia negocjacji między opozycją, a rządem prezydenta Nicolasa Maduro.

"Posunięcia te są następstwem gestów dobrej woli ze strony Maduro po marcowym spotkaniu z przedstawicielami administracji prezydenta Joe Bidena oraz niedawnym spotkaniu w Ameryce Środkowej urzędników amerykańskich i głównej opozycyjnej koalicji dla omówienia dalszych działań" - podała AP.

Czytaj także:

mbl