Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 19.01.2011

Pijany wrzucił kota do kaflowego pieca

Mężczyzna został zatrzymany przez policję i odpowie przed sądem za swój czyn. Kot, mimo licznych poparzeń, przeżył.
Pijany wrzucił kota do kaflowego pieca

36-letni mężczyzna przyznał, że wrzucając kota do rozgrzanego pieca chciał go ukarać. Jak wytłumaczył, podczas zabawy zwierzę go podrapało.

Usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem oraz umyślnego wprowadzenia w błąd funkcjonariusza (podczas zatrzymania podał dane personalne brata bliźniaka).

8 stycznia do sierpeckiej komendy przyszła starsza kobieta. Chciała by policja interweniowała ponieważ nie podoba jej się zachowanie osób, które przyszły do mieszkającej z nią 57-letniej córki. To właśnie 57-latka opowiedziała policji o okrutnym zachowaniu 36-latka. Mężczyzna tymczasem zniknął.

Funkcjonariusze zawieźli kobietę wraz z poparzonym kotem do weterynarza. We wtorek mężczyzna wpadł w ręce policji.

kk/policja.pl