John van den Brom został trenerem Lecha Poznań w czerwcu, zastępując Macieja Skorżę, który musiał opuścić mistrza Polski z powodów osobistych.
Fatalny początek sezonu. "Kolejorz" w kryzysie
Początek pracy Holendra nie jest udany. Lechici przegrali mecz o Superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa, w Ekstraklasie zanotowali dwa remisy i porażkę, a z eliminacji Ligi Mistrzów odpadli już na pierwszej przeszkodzie, wysoko przegrywając z azerskim Karabachem.
"Kolejorz" wciąż ma jednak szansę na awans do fazy grupowej europejskich pucharów. Przed tygodniem mistrzowie Polski skompromitowali się jednak na Islandii, ulegając Vikingurowi Reykjavik 0:1. Ich awans do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji stanął pod znakiem zapytania.
Trener Lecha pewny swego
Mimo porażki z półamatorskim zespołem z Islandii, John van den Brom jest pełen optymizmu przed czwartkowym rewanżem.
- To bardzo ważny mecz dla nas wszystkich. Musimy zagrać lepiej. Jestem przekonany w 100 procentach, że awansujemy do kolejnej rundy - mówił Holender na środowej konferencji prasowej.
Jeśli Lech zdoła ograć mistrza Islandii, o awans do fazy grupowej LK powalczy z przegranym meczu Malmoe FF (Szwecja) - Dudelange (Luksemburg).
Czytaj także:
/empe