Sensacyjny powrót Cristiano Ronaldo?
Cristiano Ronaldo notuje w Manchesterze najgorszy początek sezonu od lat. W pierwszych trzech meczach Premier League gwiazdor rozegrał tylko 50 proc. możliwych minut i nie zanotował ani gola, ani asysty. Portugalski gwiazdor oferowany był wielu największym klubom Europy, jednak nie spotkał się z odpowiednim zainteresowaniem.
Później pojawiły się doniesienia, że zostanie na Old Trafford, jednak temat znowu powrócił - napastnik nie wyobraża sobie występowania w drużynie, która nie zagwarantowała sobie awansu do tegorocznej Ligi Mistrzów.
"Daily Mail", powołując się na portal "CaughtOffside", przekazał, że transfer do Sportingu Lizbona jest "dopięty na 99%".
"Jutro klub rozpocznie przygotowania do prezentacji. Transakcja dopięta na 99%. Jorge Mendes pracował przez całą dobę, aby znaleźć rozwiązanie. Klub przygotowywał się do powrotu Ronaldo od tygodni" - czytamy.
Źródła z Old Trafford dementują. Zasłona dymna przed transferem?
Informacja została jednak zdementowana przez źródła Manchesteru United. W informacji może być jednak ziarno prawdy - Erik ten Hag nie należy do fanów Portugalczyka w swojej drużynie, a cała saga osłabia morale zespołu, który próbuje wyjść na prostą.
Po opuszczeniu przedsezonowego tournee klubu z „powodów osobistych”, Ronaldo powrócił do pierwszego składu w swoim drugim meczu sezonu z Brentford, gdy "Pszczoły" pokonały ich 4:0. W meczu z Liverpoolem pojawił się dopiero na ostatnie 4 minuty. Zwycięstwo (2:1) mogło uświadomić holenderskiemu menedżerowi, że jego podopieczni udowodnili, że istnieje przyszłość bez Ronaldo. Do końca letniego okna transferowego pozostało 5 dni.
Czytaj także:
JK