Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartosz Goluch 04.09.2022

La Liga: dla hiszpańskich mediów Robert Lewandowski już wygrał. "To klejnot"

Robert Lewandowski zapisał na swoim koncie kolejną bramkę w wygranym przez Barcelonę 3:0 meczu z Sevillą i zebrał następną porcję zasłużonych komplementów od hiszpańskich mediów. Dziennikarze prześcigają się w pochwalnych peanach na cześć polskiego łowcy goli.

Lewandowski wpisał się na listę strzelców w 36. minucie gry po podaniu Julesa Kounde. Jego dorobek bramkowy mógł być jeszcze bardziej okazały, na co zwraca uwagę kataloński "Sport".

"Spektakularny. Jest klejnotem. Jego pierwszy strzał na bramkę zakończył się golem Raphinhy. Drugie uderzenie dało mu gola. Interwencje Bono uniemożliwiły mu powiększenie dorobku" - pisze dziennik, oceniając występ Polaka na 8 w 10-stopniowej skali.

Dziennikarze "Sportu" nie mają wątpliwości, że kapitan reprezentacji Polski dokona w Barcelonie wielkich rzeczy. "Lewandowski jest na dobrej drodze do pobicia wszystkich rekordów strzeleckich, tak jak sezon po sezonie robił to w Bayernie. W Barcelonie też to zrobi, bo ma szczególny dar do strzelania goli. Jest nienasycony i nic go nie powstrzyma. Ani rywale, ani wiek, ani nic innego, bo jest bardzo dobry" - zachwyca się internetowe wydanie gazety.

Z kolei "Mundo Deportivo" okrzyknęło Lewandowskiego "niszczycielem". "Niezauważalne ruchy, najwyższa elastyczność, niesamowita kontrola - wszystko zawsze z zamiarem przyspieszenia gry" - ekscytują się dziennikarze.

"Marca": nikt nie zatrzyma Lewandowskiego

Pochwały dla "Lewego" płyną również z Madrytu. Tamtejsza "Marca" już po 5. kolejkach okrzyknęła napastnika Barcelony przyszłym królem strzelców La Liga.

"Polak może zostać uznany za króla strzelców, bo nikt go nie zatrzyma. W czterech kolejkach strzelił pięć goli. Więcej niż te bramki znaczy poczucie, że będzie strzelał taśmowo. Przeciwko Sevilli miał jeszcze dwie czyste sytuacje - po jednej piłka została wybita z linii bramkowej, po drugiej interweniował Bono" - czytamy.

Do zakończenia sezonu w Hiszpanii pozostały jeszcze 33 kolejki, ale Lewandowski już znalazł się na czele klasyfikacji strzelców. Tyle samo bramek co Polak (5) zdobył Iago Aspas z Celty Vigo.

Czytaj także:

Robert Lewandowski