Słupsk: przeciwnicy tarczy winni, ale sprawa umorzona

Sąd rejonowy w Słupsku umorzył sprawę znieważanie policjantów oraz stawianie oporu podczas zatrzymania przez dziewięciu przeciwników tarczy antyrakietowej.

Zdaniem sądu nie ma wątpliwości, że oskarżeni naruszyli prawo, ale i policja zachowała się w sposób nieadekwatny do sytuacji. 30 marca 2008 roku w mieszkaniu przy jednej z ulic Słupska policja zatrzymała 25 osób. Byli to uczestnicy demonstracji przeciwko lokalizacji w Redzikowie amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Policja interweniowała, bo sąsiedzi skarżyli się hałasująca w mieszkaniu młodzież. Dziewięć osób oskarżono o znieważanie funkcjonariuszy oraz stawianie oporu podczas zatrzymania. Powodem zajścia miała być między innymi próba ukarania właściciela mieszkania mandatem. Dziś sąd rejonowy w Słupsku umorzył sprawę wszystkich oskarżonych. Sędzia Robert Błęcki zwrócił między innymi uwagę, że interwencja policji była zbyt ostra. Podkreślił też, że oskarżeni zachowali się źle.

Po ogłoszeniu wyroku oskarżeni zapowiedzili odwołanie od niego. Nie ukarano również pozostałych 16 osób, które wtedy zatrzymano. Skierowana wówczas do sądu grodzkiego sprawa nie została rozpoznana i przedawniła się.

IAR/to