Będą nowe europejskie sankcje wobec Rosji. Zapowiedział je szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w Nowym Jorku po zwołanej w trybie pilnym naradzie ministrów spraw zagranicznych krajów członkowskich. Takie jest też przesłanie opublikowanego oświadczenia Josepa Borrella. Restrykcje mają być odpowiedzią na ogłoszenie przez Władimira Putina częściowej mobilizacji ok. 300 tys. rezerwistów i planowane pseudoreferenda ws. przyłączenia do Rosji okupowanych przez nią terytoriów Ukrainy. Szef unijnej dyplomacji podkreślił, że Unia odpowie nowymi sankcjami sektorowymi i personalnymi.
- Komisja Europejska nie ujawniła swoich propozycji sankcji, jedynie je sygnalizowała [...] - mówiła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. - Sankcje sektorowe to sankcje gospodarcze, które uderzają w poszczególne sektory gospodarki. Sankcje indywidualne/personalne to czarna lista z zakazem wjazdu do Unii i z zablokowanymi majątkami w Europie. Na tej liście jest aktualnie ponad 1200 osób na czele z Władimirem Putinem - wyjaśniła.
Jak dodała, wiadomo było, że "Komisja Europejska chce zaproponować pułapy cenowe na ropę z Rosji. Ta propozycja została już wstępnie uzgodniona w grupie G7".
Polska za ostrzejszymi sankcjami
Ostrzejszych sankcji wobec Rosji chcą Polska, Irlandia i kraje bałtyckie. Ta grupa przekazała Komisji Europejskiej własne propozycje do tworzonego pakietu restrykcji. - Kraje te nazywane są jastrzębiami - zauważyła Beata Płomecka i wyjaśniła, że nasz kraj proponuje m.in. objęcie restrykcjami importu LPG, odłączenie wszystkich rosyjskich banków od systemu SWIFT oraz zakaz importu diamentów.
Ostateczną decyzję co do sankcji podejmą państwa członkowskie. Komisja w przyszłym tygodniu opublikuje najnowszy pakiet.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
04:24 PR1_mp3 2022_09_24-12-23-13.mp3 Beata Płomecka brukselska korespondentka Polskiego Radia o kolejnych unijnych sankcjach na Rosję (W samo południe)
Czytaj także:
***
Gość: Beata Płomecka (brukselska korespondentka Polskiego Radia)