Rzecznik resortu Marcin Bosacki powiedział, że miejsca, w których przebywają nasi turyści są bezpieczne i nie ma żadnych informacji, żeby mogło grozić im niebezpieczeństwo.
MSZ jest w kontakcie ze wszystkimi rezydentami polskich biur podróży w Egipcie. To ponad 100 osób, które opiekują się ponad 6,5 tysiąca Polaków.
W Suezie manifestanci podpalili rano posterunek policji. Mimo zakazu władz demonstranci zostali na ulicach Suezu i Kairu całą noc.
Po dwóch dniach zamieszek w Egipcie zatrzymano co najmniej tysiąc osób. Zginęło w nich sześć osób, około 70 zostało rannych.
agkm