Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Katarzyna Pyssa 05.10.2022

Nowy format współpracy na Starym Kontynencie. W czwartek w Pradze szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej

W czwartek w Pradze odbędzie się spotkanie Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EPC). Premier Czech Petr Fiala podkreśla, że tym samym zapoczątkowana zostanie nowa współpraca między krajami europejskimi.

Zdaniem Fiali politycy, którzy spotkają się w czwartek na Zamku w Pradze, będą dyskutować także o tym czy będą spotykać się regularnie co pół roku. Na spotkanie EPC zostały zaproszone 44 kraje. Oprócz 27 członków UE zaproszone są również kraje Bałkanów Zachodnich, Gruzja, Mołdawia, Ukraina, Armenia, Azerbejdżan, Norwegia, Szwajcaria, Islandia, Liechtenstein, Wielka Brytania i Turcja.

W centrum rozmów kwestie bezpieczeństwa i energii

Według czeskiego premiera posiedzenie, wraz z następującym po nim w piątek nieformalnym szczytem Unii Europejskiej, będą historycznym doświadczeniem i największym w historii Czech spotkaniem politycznym. Fiala uznał wydarzenia za doskonałą reklamę dla Czech i dla Pragi. Poprosił również o cierpliwość i zrozumienie dla osób, których dotyczyć będą niektóre ograniczenia w stolicy związane z przyjazdem delegacji.

Fiala uważa, że nowy format jest korzystny, ponieważ pozwala na nieformalną dyskusję, niekrępowaną przez różne zwyczaje. Tematami będą: bezpieczeństwo, energia, środowisko i gospodarka.

Czytaj także:

Europą to nie tylko UE

Z inicjatywą powołania Europejskiej Wspólnoty Politycznej wyszedł w maju, w trakcie francuskiej prezydencji w Unii, prezydent Emmanuel Macron. Uznał, że istniejące organizacje, jak Rada Europy czy OBWE, nie są formatami, w których można szukać rozwiązań aktualnych problemów.

Później jego zdanie podzielili uczestnicy czerwcowego szczytu UE. Podkreślono wówczas, że obecne wyzwania geopolityczne dotyczą nie tylko 27 państw, ale całego kontynentu. Ma to być także sygnał, że Europa to nie tylko Unia, a niektóre tematy wymagają ogólnoeuropejskiej dyskusji.

Na spotkanie do Pragi zaproszeń nie dostali przedstawiciele Rosji i Białorusi.

Zobacz również: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"

IAR/PAP/kp