Ukraińska społeczność Wiednia i przyjaciele Ukrainy z innych krajów zorganizowali w poniedziałek wieczorem pikietę pod ambasadą Federacji Rosyjskiej, państwa-agresora.
- Rosja od samego rana urządziła prawdziwy terror rakietowy we wszystkich regionalnych ośrodkach Ukrainy. Od początku wojny nie było tylu ataków rakietowych. Dlatego musimy przypominać wspólnocie europejskiej o znaczeniu pomocy i wsparcia dla Ukrainy - powiedzieli organizatorzy manifestacji z organizacji pozarządowych "Unlimited Democracy" i "MRIJA".
Po wiecu przed ambasadą jego uczestnicy przeszli ulicami centrum Wiednia. Demonstranci głośno skandowali "Rosja jest terrorystą". Na Stephansplatz, popularnym turystycznie i zawsze zatłoczonym centralnym placu Wiednia w pobliżu katedry św. Szczepana, odbył się kolejny wiec, który zakończyło wspólne wykonanie Hymnu Ukrainy.
Wsparcie dla Ukrainy z innych państw
Wielu światowych przywódców i międzynarodowe organizacje przekazują Ukrainie wyrazy wsparcia oraz potępiają Rosję za przeprowadzenie ataków na cele cywilne. W poniedziałek z prezydentem Ukrainy rozmawiał przywódca USA Joe Biden, który zadeklarował przekazanie walczącemu państwu zaawansowanych systemów obrony przeciwlotniczej.
Rosję potępił w rozmowie z ukraińskim przywódcą także Polski prezydent Andrzej Duda. Z Wołodymyrem Zełenskim w poniedziałek wieczorem rozmawiał też premier Kanady Justin Trudeau. Jak podało biuro prasowe kanadyjskiego premiera, potępił on rosyjskie ataki na ukraińskie miasta i podkreślił, że wzmocniły one przekonanie o dalszej pomocy dla Ukrainy, w tym wojskowej. Oburzenie rosyjskimi atakami wyraziła także OBWE, której rotacyjne przewodnictwo sprawuje obecnie Polska. Nad rezolucją potępiającą z kolei rosyjskie pseudoreferenda, przeprowadzone na okupowanych terenach Ukrainy, debatuje obecnie Zgromadzenie Ogólne ONZ. Na posiedzeniu pojawiło się wiele głosów krytykujących Rosję za bombardowania miast.
Czytaj również:
pg,pap