Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 03.02.2011

Pięć dni bez internetu w Egipcie to 90 milionów dolarów

OECD krytykuje władze Egiptu za odcięcie mieszkańcom tego kraju dostępu do internetu.
Czołg na ulicy KairuCzołg na ulicy Kairufot.PAP/EPA

W wydanym w Paryżu komunikacie Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju podkreśla wysokie straty, jakie kraj ponosi z powodu tej decyzji.

Zdaniem OECD, przerwanie w Egipcie na pięć dni dostępu do internetu spowodowało bezpośrednie straty w wysokości co najmniej 90 milionów dolarów. Straty na dłuższą metę mogą być wyższe.

Usługi telekomunikacyjne i internetowe to - jak czytamy w komunikacie OECD - od 3 do 4 procent Produktu Krajowego Brutto Egiptu, czyli około 18 milionów dolarów dziennie.

Znacznie poważniejsze mogą być długoterminowe konsekwencje braku dostępu do sieci, albowiem ta sytuacja zakłóciła działanie wielu firm egipskich i zagranicznych, świadczących usługi na wysokim poziomie technologicznym.

OECD przypomina, że rząd egipski zawsze starał się przyciągnąć zagranicznych inwestorów. Teraz będzie dużo trudniej „przekonać ich, że sieci telekomunikacyjne działają sprawnie” - uważa organizacja.

Według najnowszych doniesień z Egiptu, dostęp do internetu został tam częściowo przywrócony.

agkm