Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Agnieszka Kamińska 24.02.2023

"Gesty dobrej woli". Jak Rosja ponosiła porażkę za porażką i zmieniała dowódców

Rosjanie stracili większość terenów, które odebrali Ukrainie w pierwszych tygodniach inwazji. Ukraińscy wojskowi  pokazali, że są w stanie przeciwstawić się "drugiej armii świata", której sprzęt, jak lubili mówić rosyjscy propagandyści "nie ma analogii na świecie". Nie znaczy to jednak, że zagrożenie ze strony Rosji zniknęło.

„Gesty dobrej woli” po zbrodniach w obwodzie kijowskim

Fiaskiem zakończyła się ofensywa na Kijów. Rosja wycofała się z Kijowszczyzny z powrotem na Białoruś do końca marca. Część sił przerzucono na inne odcinki. Świat zobaczył wówczas przerażające kadry z podkijowskich miejscowości, m.in. z Buczy. Świat był zszokowany skalą zbrodni i zniszczeń.

Tymczasem po opuszczeniu przez Rosję obwodu kijowskiego rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow tłumaczył zachodnim mediom: „Chcemy stworzyć dogodne warunki do negocjacji, chcieliśmy zrobić gest dobrej woli”. Oczywiście nie była to prawda. Rosja została do tego kroku zmuszona przez działania ukraińskiej armii.

Zatonięcie krążownika Moskwa

13 kwietnia 2020 roku ukraińskie podały doniesienia o trafieniu dwiema rakietami Neptun w okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej – krążownik rakietowy Moskwa.

Rosyjskie MON nie potwierdziło, że doszło do ostrzału, niemniej przyznało, że Moskwa zatonęła.

Czytaj także:

Symboliczne opuszczenie Wyspy Wężowej także w geście „dobrej woli”

Rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony Igor Konaszenkow 30 czerwca powiedział, że rosyjski kontyngent opuścił  Wyspę Wężową „w ramach dobrej woli” (в качестве шага доброй воли).

Rosjanie zajęli wyspę już na samym początku wojny, ale ukraińskie wojskowi razili ich tam swoimi ostrzałami.

Czornobajiwka

Lotnisko w Czornobajiwce pod Chersoniem zostało zajęte przez Rosjan 27 lutego. Jednak już w pierwszym dniu rosyjskiej okupacji Ukraińcy zdołali je ostrzelać. Ostrzały powtarzały się, czasem powodując spore straty okupanta. Z tego względu Czornobajiwkę zwano m.in. ukraińskimi trójkątem bermudzkim.

Już w marcu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że "Czornobajiwka przejdzie do historii wojen". - To miejsce, w którym rosyjscy żołnierze i ich dowódcy pokazali, jacy są - niekompetentni, gotowi wysyłać swoich ludzi na śmierć - podkreślił wówczas szef ukraińskiego państwa – cytuje PAP.

Tereny na północ od Charkowa

W pierwszej dekadzie września Ukraina odniosła duży sukces, w krótkim czasie przywracając ukraińskiemu państwu terytoria na Charkowszczyźnie. W ciągu około dziesięciu dni wyzwolono 8,5 tys. km kw.

11 września o wycofaniu wojsk niemal z całości okupowanego terytorium obwodu charkowskiego poinformowało Ministerstwo Obrony FR.

Wówczas 21 września w Rosji ogłoszono mobilizację.

Do oswobodzenia obwodu charkowskiego przyczyniły się przekazane wcześniej Ukrainie polskie czołgi. Sojusznicy dzielili się z Ukrainą danymi wywiadowczymi. Jak podają polscy analitycy z Ośrodka Studiów Wschodnich, było to największe osiągnięcie Ukrainy od początku wojny.  

Aneksja wirtualna

30 września Władimir Putin podpisał "porozumienia" o przyłączeniu czterech ukraińskich obwodów: donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego, chersońskiego do Rosji - spora część tych terenów nie była kontrolowana przez rosyjskie wojska. Z biegiem czasu Rosja traciła coraz więcej z "anektowanych terytoriów".

Sukces Ukrainy w obwodzie chersońskim

11 listopada br. Ukraina przywróciła kontrolę nad Chersoniem i prawobrzeżną częścią obwodu chersońskiego. Dwa dni wcześniej 9 listopada nowy głównodowodzący wojsk Federacji Rosyjskiej na Ukrainie gen. Siergiej Surowikin na wspólnej konferencji z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu ogłosił, że nastąpi wycofanie na lewy brzeg Dniepru, czyli także z Chersonia.

Było to efektem mądrego planu ukraińskiego wojska, które już od lata podejmowało starania o odcięcie armii rosyjskiej w obwodzie chersońskim od zaopatrzenia, co zakończyło się sukcesem.

Porażkom towarzyszą wymiany dowódców

11 stycznia 2023 roku ogłoszono, że szef rosyjskiego Sztabu Generalnego Walerij Gierasimow będzie dowodził połączoną grupą wojsk w tzw. specjalnej operacji wojskowej przeciwko Ukranie.

To stanowisko przez trzy miesiące zajmował generał Siergiej Surowikin. Będzie teraz jednym z zastępców Gierasimowa na nowym stanowisku.

Surowikin zastąpił na początku października innego generała „rzeźnika Syrii” – Aleksandra Dworkina, który jednak nie sprawował funkcji dowodzącego inwazją formalnie. Z nadejściem Surowikina rozpoczęły się masowe ataki rakietowe na ukraińską infrastrukturę energetyczną i cieplną.

>>> INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

***

Zebrała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl