Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Chodurski 22.02.2011

Marszałek województwa podlaskiego ma zarzuty korupcyjne. Grozi mu 10 lat

Zarzuty przekroczenia uprawnień oraz "przyjęcia obietnicy korzyści osobistej" - postawiła olsztyńska prokuratura marszałkowi województwa podlaskiego Jarosławowi Dworzańskiemu.
Marszałek województwa podlaskiego ma zarzuty korupcyjne. Grozi mu 10 lat
Posłuchaj
  • Zastępca prokuratura okręgowego w Olsztynie - Piotr Marek
  • Marszałek Jarosław Dworzański nie przyznaje się do winy:
Czytaj także

Jako środek zapobiegawczy zastosowano wobec samorządowca poręczenie majątkowe - poinformowała w komunikacie prokuratura. Nie zakazano mu pełnienia funkcji

Wcześniej śledczy podawali, że środkiem zapobiegawczym jest zawieszenie w pełnieniu obowiązków służbowych. Ostatecznie uznano, że wystarczające będzie poręczenie majątkowe.

Korupcja i nepotyzm

Jarosław Dworzański z Platformy Obywatelskiej, jest podejrzany przede wszystkim o tzw. przestępstwa urzędnicze. Zarzucono mu, że w okresie lipiec-grudzień 2009 roku, wykorzystując przyznane mu uprawnienia, "podjął działania z naruszeniem zasad otwartego i konkurencyjnego naboru na stanowiska urzędnicze", co skutkowało zatrudnieniem w sumie czterech osób: w Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku oraz w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łomży.

Piąty zarzut dotyczy przyjęcia "obietnicy korzyści osobistej" w zamian za zatrudnienie krewnej byłego wicemarszałka województwa Ignacego J. Korzyścią osobistą miałoby być poparcie przez Ignacego J. - również podejrzanego w tym śledztwie - listy projektów dotyczących służby zdrowia, mających uzyskać dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.

Za te czyny grozi mu do 10-ciu lat więzienia.

Po wyjściu z prokuratury, marszałek Jarosław Dworzański powiedział dziennikarzom, że nie przyznał się do zarzutów.

W sejmiku województwa podlaskiego władzę sprawuje koalicja PO i PSL. Marszałek Jarosław Dworzański (PO) kieruje zarządem województwa drugą kadencję. W poprzedniej był marszałkiem przez trzy lata.

Inni urzędnicy też z zarzutami

Olsztyńska prokuratura postawiła też we wtorek zarzuty w tej samej sprawie członkowi zarządu Podlasia Jackowi Piorunkowi oraz dyrektorowi gabinetu marszałka Zbigniewowi Nikitorowiczowi. Piorunek był przewodniczącym komisji w konkursie na jedno ze stanowisk w urzędzie. Według śledczych, przed rozmową kwalifikacyjną jednemu z uczestników przekazał zestaw pytań z odpowiedziami, "naruszając tym samym przepisy dotyczące zachowania tajemnicy służbowej" i doprowadził do zatrudnienia tej osoby.

Samorządowcy wyrazili zgodę na podawanie ich danych i prezentowanie wizerunków. Poinformował o tym, w ich imieniu, rzecznik prasowy marszałka województwa.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - "w oparciu o własne ustalenia" - w styczniu 2010 roku złożyła białostocka delegatura CBA. W marcu 2010 sprawa została przekazana z białostockiej prokuratury do Olsztyna "z uwagi na przedmiot sprawy". W maju ubiegłego roku, na polecenie olsztyńskiej prokuratury, funkcjonariusze CBA zabezpieczali dokumentację w Podlaskim Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku oraz w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łomży.

mch