Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Radosław Różycki 28.02.2011

Silvio Berlusconi gra na zwłokę? "Stanę przed sądem po to, by wygrać"

Sąd w Mediolanie, przed którym Silvio Berlusconi miał stanąć pod zarzutem oszustw podatkowych, orzekł, że będzie on sądzony zaocznie.
Silvio Berlusconi gra na zwłokę? Stanę przed sądem po to, by wygraćfot. Ricardo Stuckert/Wikimedia Commons/CC

Premier Włoch nie stawił się na rozprawę, ponieważ, jak oświadczył tak mu radzili jego obrońcy.

Adwokaci szefa rządu nie usprawiedliwili go obowiązkami związanymi z urzędem. Uznali, że skoro mowa będzie o sprawach proceduralnych, może on być nieobecny. Silvio Berlusconi uznany został za pozwanego, który nie stawił się w sądzie. Następną rozprawę w tym procesie wyznaczono na 11 kwietnia.

W najbliższych dniach rozpoczną się trzy inne procesy premiera. W zwiazku z tym jeden z jego obrońców, mecenas Piero Longo, zażartował, że najlepszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie ich w sąsiadujących z sobą salach. Przechodzilibyśmy z jednej do drugiej, nie zdejmując nawet togi, powiedział adwokat. Drugi obrońca szefa rządu, Niccolo' Ghedini, zapewnił, że obrona nie będzie grać na zwłokę, by doczekać przedawnienia stawianych premierowi zarzutów. - Mamy zamiar stanąć przed sądem, jak zawsze, po to by wygrać i ten proces - powiedział obrońca.

rr