Bogusław Piwowar wrócił do Rady Nadzorczej TVP

Bogusław Piwowar wraca do rady nadzorczej telewizji, która w grudniu powierzyła mu obowiązki prezesa spółki. Rada nadzorcza TVP zbierze się w czwartek późnym popołudniem. Po decyzji Bogusława Piwowara będzie silniejsza o jeden głos. Rada w poniedziałek próbowała zapobiec powrotowi do telewizji dwóch dwukrotnie przez nią zawieszanych członków zarządu, kojarzonych z Prawem i Sprawiedliwością. Nie zdołała tego przegłosować. Milczy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. W czwartek z niepowołania do tego czasu nowej rady nadzorczej i nowego zarządu telewizji publicznej ma się tłumaczyć posłom sejmowej komisji kultury i środków przekazu przewodniczący Krajowej Rady, Jan Dworak.

W ostatnich dniach sytuacja mediów publicznych, szczególnie telewizji, bardzo się skomplikowała. Telewizja Polska i Polskie Radio są zarządzane tymczasowo od sierpnia ubiegłego roku. Rady nadzorcze nie mogą doczekać się "zmienników", bo Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie ogłasza zwycięzców konkursów. Nie ma nowych rad, nie ma więc kolejnych konkursów na nowe zarządy. Tymczasem do gabinetów przy Woronicza w Warszawie w środę powrócili dwaj dwukrotnie zawieszani w obowiązkach PiS-owscy członkowie zarządu - gremium, którego kadencja również wygasła latem. Stara rada nadzorcza, do ostatniej chwili daremnie czekająca na ogłoszenie decyzji KRRiT w sprawie jej nowego składu, próbowała po raz trzeci zawiesić obu członków zarządu. Ich miejsce, jej decyzją, jeszcze w grudniu zajął kojarzony z lewicą Bogusław Piwowar. Nie udało się. Minister Skarbu dementował, jakoby o powrocie przedstawicieli PiS do telewizji przesądził głos jego przedstawiciela w radzie.

IAR/to