Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 14.03.2011

"Japoński rząd dawkuje informacje o skali skażenia"

Wojciech Stępniewski, kierownik projektu "Klimat i energia" - organizacji ekologicznej WWF, w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową stwierdził, że nawet tak zawsze dbających o bezpieczeństwo Japończyków skala kataklizmu zaskoczyła.
Japoński rząd dawkuje informacje o skali skażeniafot. PAP/EPA

Zdaniem Stępniewskiego rząd japoński "dawkuje" informacje o skali skażenia. - Moi koledzy z przedstawicielstwa WWF w Japonii mają nakaz od rządu regionalnego by siedzieć w domu. Te apele pokazują, że możemy spodziewać się sytuacji jeszcze gorszej niż obecna - stwierdził.

Zdaniem eksperta WWF o skali zagrożenia świadczy decyzja o chłodzeniu reaktorów wodą morską. Japońskie władze zdecydowały się na taki krok po wybuchu wodoru, do którego doszło w poniedziałek rano w okolicach rektora numer 3. - Po takim zabiegu reaktory nie nadają się do dalszej pracy. Jest to pożegnanie się z tymi elektrowniami - zaznaczył Stępniewski.

„Nie ma bezpiecznej energii jądrowej”

- Nie ma czegoś takiego jak bezpieczne elektrownie atomowe. Zapewnienia przedstawicieli firm o bezpieczeństwie reaktorów, wcale nie muszą opisywać rzeczywistości - przekonuje Katarzyna Guzek z organizacji Greenpeace Polska.

Ekolodzy oczekują, że po tym co się stało w Japonii polski rząd wycofa się z planów budowy elektrowni atomowych. Katarzyna Guzek twierdzi, że należy wybrać odnawialne źródła energii. - Jeżeli do takiej tragedii doszło w Japonii, która jest znana z bardzo ogromnej dbałości o systemy bezpieczeństwa to strach pomyśleć co by się stało w takiej sytuacji w Polsce - twierdzi przedstawicielka organizacji Greenpeace Polska.

Polska nie odstąpi od realizacji programu energetyki atomowej

Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział, że polski rząd wbrew opiniom ekologów nie odstąpi od realizacji programu energetyki atomowej. Pierwsza tego typu siłownia mogłaby zacząć działać w 2020 roku. Polityk PO powiedział, że rząd przewiduje debatę społeczną w tej sprawie.

Według wicedyrektora Departamentu Energii Jądrowej w Ministerstwie Gospodarki Tomasza Jackowskiego, głównym problemem japońskich elektrowni był ich wiek - od 30 do 40 lat. - W najnowszych reaktorach taka awaria nie ma prawa wywołać negatywnych skutków na zewnątrz - zaznaczył.

„Jesteśmy skazani na elektrownie atomowe”

Profesor Łukasz Turski w rozmowie z "Polska The Times" podkreślił, że w obecnych czasach jesteśmy skazani na pozyskiwanie energii z elektrowni atomowych. - Jest to proces bezpieczniejszy niż konwencjonalne metody, a ostatnia tragedia w Japonii to udowodniła – zaznaczył.

Eksplozja
Eksplozja w bloku reaktora numer 3 (fot. screen z YouTube)

Fizyk stwierdził także, że cała Ziemia jest radioaktywna a większe skażenie od okolic elektrowni atomowych można zaobserwować w pobliżu warszawskiej elektrociepłowni na Siekierkach.

Niemcy zawieszają plany

Niemcy zawieszą na trzy miesiące realizację planów dotyczących wydłużenia okresu eksploatacji swoich siedemnastu elektrowni atomowych - poinformowała niemiecka kanclerz Angela Merkel.

- Wydarzenia w Japonii uczą, że możliwe jest to, co wydaje się nieprawdopodobne z naukowego punktu widzenia - powiedziała Merkel na konferencji prasowej. - To cezura dla całego świata. Nie przejdziemy nad tym do porządku dziennego - dodała.

Niemiecka kanclerz wykluczyła jednocześnie możliwość wyłączenia niemieckich elektrowni atomowych i importu energii elektrycznej z zagranicy. Jak powiedziała, celem rządu jest jak najszybszy rozwój energetyki opartej na źródłach odnawialnych.

„Efekt skażenia może być porównywalny”

Wieloletni szef austriackiego Instytutu Energii Atomowej Helmuth Rauch uważa, że sytuacja w japońskich elektrowniach jądrowych budzi "poważne zaniepokojenie".

fot.
fot. EPA

Rauch w wywiadzie udzielonym publicznej telewizji ORF podkreślił, ze reaktor w japońskiej elektrowni Fukushima jest innym typem reaktora niż w Czarnobylu. Przypomniał też, że w ukraińskiej siłowni doszło do wybuchu w wyniku niekontrolowanej reakcji jądrowej.

Jednak według eksperta, efekt skażenia może być porównywalny, ponieważ w obu wypadkach doszło do wycieku radioaktywnego cezu i jodu, a okolice elektrowni są gęsto zaludnione i przez długi czas nie będą nadawały się do zamieszkania.

- Japończycy mają szczęście, ze wiatr przesuwa radioaktywną chmurę nad ocean - zaznaczył Rauch.

Spotkanie ministrów ds. energii

We wtorek w Brukseli odbędzie się koordynacyjne spotkanie ministrów ds. energii krajów UE oraz organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo nuklearne w odpowiedzi na potencjalne zagrożenie związane z sytuacją japońskich elektrowni atomowych po trzęsieniu ziemi.

- Chodzi o "spotkanie koordynacyjne", które zwołał unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger, by wyciągnąć wnioski z sytuacji w Japonii - poinformowała rzeczniczka KE Helen Kearns. Ponadto Oettinger zaproponował zwołanie nadzwyczajnego spotkania Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w następnym tygodniu.

Polskę na spotkaniu reprezentować ma wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska, pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej oraz wiceprezes Państwowej Agencji Atomistyki Maciej Jurkowski.

- Celem posiedzenia będzie dokonanie całościowego przeglądu bezpieczeństwa oraz przejrzenie wszystkich możliwości reakcji i refleksja nad tym, jakie są potrzeby koordynacji - powiedziała Kearns.

aj/ IAR/ PAP/ "Polska The Times"