Krzysztof Jurgiel z Prawa i Sprawiedliwości zarzucił ministrowi rolnictwa Markowi Sawickiemu, że jego działania drastycznie pogorszyły sytuację polskiej wsi.
Wniosek złożył klub PiS. Jako jego przedstawiciel Krzysztof Jurgiel tłumaczył, że działania ministra Sawickiego doprowadziły do drożyzny wynikającej z destabilizacji na rynkach rolnych, szczególnie na rynku cukru. Wytknął też brak skutecznej europejskiej polityki rolnej oraz zmarnowanie szansy na wyrównanie dopłat, opóźnienie w wykorzystaniu środków z programu rozwoju obszarów wiejskich oraz wprowadzeni chaosu do instytucji zajmujących się rolnictwem. Zarzucił też Markowi Sawickiemu spowolnienie tempa realizacji Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.
Krzysztof Jurgiel zarzucił też rządowi Donalda Tuska, że nie spełnił obietnic wyborczych, czyli m.in. skutecznej i aktywnej polityki rolnej wobec Unii Europejskiej, reformy instytucji rządowych i poprawę dochodowości produkcji rolnej. Z kolei minister Sawicki obiecywał pełne ubezpieczenie od klęsk żywiołowych, pełny zwrot akcyzy i wsparcie produkcji biopaliw. Wszytko to zdaniem Krzysztofa Jurgiela pozostało w sferze obietnic.
Polityk PiS stwierdził, że Marek Sawicki opowiada się za zmniejszeniem dopłat bezpośrednich dla rolników. Ponadto, zdaniem Krzysztofa Jurgiela, Marek Sawicki jest nieskuteczny w negocjacjach z Unią Europejską a jego rozmowy kończyły się niczym. Poseł Jurgiel uważa też, że jeżeli tak będzie prowadzona polityka rolna to polska wieś stanie się slumsem.
18 stron uzasadnienia
Politycy PiS obwiniają Sawickiego za złą - według nich - sytuację na polskiej wsi, a także na rynkach rolnych. Liczące 18 stron uzasadnienie prezes PiS Jarosław Kaczyński krótko skomentował tak: "pan minister Sawicki ani tutaj w kraju, ani też w Unii Europejskiej nie potrafi niczego załatwić".
PiS uważa, że Sawicki, który od 3 lat jest ministrem "uosabia w całej pełni fatalną praktykę" rządu: "marazm, bezczynność, bierność i propagandę nieistniejącego sukcesu".
Minister Marek Sawicki uważa zarzuty PiS-u za "teatr przedwyborczy". Komisja rolnictwa rekomenduje Sejmowi odrzucenie wniosku PiS.
IAR/agkm