Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Rafał Kowalczyk 27.03.2011

18-latek przyznał się do zabójstwa księdza. Ukradł 500 zł i złoty łańcuszek

Mężczyzna zeznał, że nie zdawał sobie sprawy, iż ma do czynienia z osobą duchowną. Śledczy postawili 18-latkowi zarzut zabójstwa w celach rabunkowych. Grozi mu dożywocie. Do zdarzenia doszło w Gdańsku.
18-latek przyznał się do zabójstwa księdza. Ukradł 500 zł i złoty łańcuszekfot. KWP Białystok

18-latek w czasie przesłuchania złożył szerokie wyjaśnienia. Zeznał, że księdza poznał przez internet. "Komunikowali się na jednym z czatów, potem rozmawiali telefonicznie, a w ostatnią środę umówili się na spotkanie w Gdańsku" - wyjaśniła.

18-latek zeznał, że domyślił się, że ma do czynienia z księdzem dopiero po zabójstwie, gdy rozglądał się po mieszkaniu ofiary i znalazł zdjęcia zabitego, na których był w sutannie.

Według wyjaśnień podejrzanego, w środę wieczorem w mieszkaniu księdza między mężczyznami doszło do sprzeczki, która przerodziła się w bójkę.

Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy, zabójca miał zeznać, że jego internetowa znajomość z księdzem miała podłoże homoseksualne. Śledczy jednak podchodzą ostrożnie do tej wersji.

Ciało duchownego znaleziono w czwartek wieczorem w jego mieszkaniu na gdańskim osiedlu Zakoniczyn. Zwłoki księdza znalazł proboszcz parafii Św. Krzysztofa, w której pracował 39-letni kapłan. Proboszcz postanowił sprawdzić, co się z nim dzieje, gdy nie pojawił się na czwartkowej wieczornej mszy.

Według wstępnych wyników sekcji zwłok przyczyną śmierci księdza było uduszenie. Ofiara miała także ranę na skroni i złamane cztery żebra.

rk