Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Rafał Kowalczyk 02.04.2011

Libijski rząd odrzuca możliwość zwieszenia broni. Trwają walki o miasta

Libijski rząd odrzucił propozycję liderów opozycji. Zapowiedział też, że nie ma mowy o wycofaniu się oddziałów Muammara Kaddafiego z miast zajętych w czasie walk.
Libijski rząd odrzuca możliwość zwieszenia broni. Trwają walki o miastafot. PAP/EPA/MANU BRABO

Jak powiedział rzecznik rządu Mussa Ibrahim, żądań powstańców władze nie traktują poważnie. - Co to za propozycja pokoju, jeżeli stawia się niemożliwe do spełnienia żądania - to sztuczka. Równie dobrze ja mógłbym zaproponować rebeliantom pokój w zamian za opuszczenie przez nich Bengazi statkiem. Tak się nie da. To są nasze miasta, miasta należące do libijskiego rządu. Nienawidzicie tego rządu? Bardzo proszę, ale wiele ludzi nienawidzi swoich rządów – mówił Mussa Ibrahim.

Libijskie władze nazwały też naloty wojsk koalicji "zbrodniami przeciwko ludzkości". - To co robią ci szaleni przestępcy, niemoralni premierzy i prezydenci europejscy to zbrodnie przeciwko ludności. I dlatego przywódca libijskiej rewolucji domagał się ich ustąpienia – mówi Ibrahim.

Według libijskiego rządu, w atakach na jedną z wiosek w pobliżu Bregi na wschodzie kraju zginęło co najmniej sześciu cywilów.

Brega pod ostrzałem

W wyniku nalotu aliantów na przedmieściach Bregi w Libii zginęło 13-stu powstańców, a siedmiu zostało rannych - podaje Al Dżazira. Korespondent agencji Reuters widział przy drodze kilka zniszczonych samochodów i karetkę. Obok były świeżo wykopane groby, przy których modlili się mężczyźni.

Rzecznik rebeliantów Mustafa Ali Omar powiedział, że żołnierzom Kaddafiego udało się przeniknąć pomiędzy powstańców i stamtąd zaczęli strzelać z działek przeciwlotniczych. Wtedy zostali zbombardowani przez samoloty NATO.

Z kolei agencja afp podaje, że rebeliantom udało się wyprzeć siły wierne Kaddafiemu z Bregi. Tych informacji nikt jednak nie potwierdza.

Walki o miasta trwają

Siły zachodniej koalicji ostrzelały w piątek cele cywilne i wojskowe w miastach Choms i Arrubdżan - podała libijska telewizja, powołując się na źródła wojskowe.

Choms jest położone ok. 100 km na wschód, a Arrubdżan ok. 190 na południowy zachód od libijskiej stolicy Trypolisu. W Choms znajduje się port towarowy.

Również w piątek siły libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego prowadziły ostrzał Misraty, miasta ok. 210 km na wschód od Trypolisu, które było jedynym bastionem powstańców w zachodniej Libii. W centrum miasta żołnierze wojsk reżimowych plądrowali sklepy i domy. W poniedziałek powstańcy relacjonowali, że siły Kaddafiego przejęły kontrolę nad częścią Misraty.

rk