Pozew przeciwko prezesowi PiS za Ślązaków? "Nie możemy w tej sytuacji milczeć"

Powodem jest jego opinia, że Ślązacy to zakamuflowani Niemcy. - Czujemy się szykanowani, sprawa zakończy się w sądzie - zapowiada Norbert Rasch z mniejszości niemieckiej. Wyjaśnił, że wniosek zostanie złożony być może w ciągu najbliższych godzin, a na pewno w najbliższych dniach.

Działacze śląskiej Platformy Obywatelskiej złożyli już doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego. Według nich, prezes Prawa i Sprawiedliwości złamał przepis zakazujący publicznego znieważania grupy ludności albo poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej lub wyznaniowej.

- Nie możemy w tej sytuacji milczeć - mówi Bernard Gaida, prezes Związku Stowarzyszeń Niemieckich w Polsce. - W PiS-owskim Raporcie o stanie Rzeczypospolitej widzimy nie tyle krytykę śląskości, ale jej warunkową akceptację, wtedy, gdy nie rodzi podejrzenia zakamuflowanej opcji niemieckiej - dodał.

Prawo i Sprawiedliwość uzupełniło we wtorek swój Raport o stanie Rzeczypospolitej. Kontrowersyjne zdanie brzmi teraz "Śląskość, która odrzuca polską przynależność narodową, jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej".

IAR, sm