Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 09.04.2011

"Losu nie da się zmienić, nie da się zawrócić czasu, można zachować pamięć"

- Pragnę wyrazić moją głęboką wiarę i nadzieję, że wspólne przeżywanie tragedii przynosi choć częściowo ulgę i ukojenie - mówiła Anna Komorowska podczas uroczystości w Smoleńsku.
Losu nie da się zmienić, nie da się zawrócić czasu, można zachować pamięćfot. PAP/Wojciech Pacewicz

Pierwsza dama Anna Komorowska, wraz z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej, bierze udział w rocznicowych uroczystościach, które odbywają się na lotnisku w Smoleńsku przy brzozie, o którą zahaczył Tu-154M podchodząc do lądowania 10 kwietnia ubiegłego roku.

- Jesteśmy w miejscu, które już na zawsze pozostanie bolesną raną w naszych sercach i w naszej pamięci. To tutaj 10 kwietnia zeszłego roku rozbił się prezydencki samolot z 96 osobami, które zmierzały do Katynia, by oddać hołd ofiarom mordu sprzed 70 lat. Jesteśmy tu po raz drugi - powiedziała w krótkim przemówieniu Komorowska.

Dodała, że "razem łatwiej nam się zmierzyć z ogromem nieszczęścia, które tu się wydarzyło. Losu nie da się zmienić, nie da się zawrócić czasu, można zachować pamięć". Powiedziała, że w takim miejscu można trwać razem, "można pomagać sobie wzajemnie, można się razem modlić".

Pierwsza dama objęła honorowy patronat nad pielgrzymkami rodzin smoleńskich.

IAR,PAP,kk

/