Chiny krytykują USA "targane plagami dyskryminacji"

W Pekinie opublikowano doroczny raport na temat przestrzegania podstawowych praw jednostki w Stanach Zjednoczonych. Dokument stanowi odpowiedź na podobne raporty amerykańskiej administracji, w której co roku komunistyczne władze poddawane są miażdżącej krytyce za łamanie praw człowieka.

Zdaniem Chińczyków, amerykańskie raporty są "pełne wypaczeń i oskarżeń dotyczących sytuacji praw człowieka w ponad 190 państwach, również w Chinach", a jednocześnie Stany Zjednoczone "przymykają oko na straszną sytuację praw człowieka we własnym kraju i z rzadka o tym wspominają".

Chiński raport zwraca uwagę m.in. na takie problemy, jak dyskryminacja z powodu rasy i płci. Amerykańskie społeczeństwo - według Pekinu - targane jest takimi plagami, jak wysoka przestępczość, łatwy dostęp do broni oraz ubóstwo. W miniony piątek raport na temat stanu przestrzegania praw człowieka w Chinach wydał amerykański departament stanu.

USA zaniepokojone są bowiem nową falą represji, która w ostatnich tygodniach spotkała wielu działaczy społecznych i prawników. W dniu publikacji raportu o łamaniu praw człowieka w Stanach Zjednoczonych, w Pekinie zatrzymano ponad 160 chrześcijan, którzy zebrali się - bez zgody władz - na niedzielne modlitwy.

IAR, sm