Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 12.04.2011

Szarpanina i przepychanki. Co się stało przed Pałacem Prezydenckim?

10 kwietnia policjanci przed Pałacem Prezydenckim szarpali i popychali posłów, choć ci okazywali legitymacje.
Szarpanina i przepychanki. Co się stało przed Pałacem Prezydenckim?fot. PAP/Jacek Turczyk

Tak wynika z materiałów, do których dotarła "Rzeczpospolita". Gazeta przypomina, że podczas uroczystości upamiętniających pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu i policji uniemożliwili grupie posłów tej partii wejście na teren, gdzie przed rokiem stanął krzyż. BOR zgodził się wpuścić tylko Jarosława Kaczyńskiego z 14-osobową delegacją.

"Rzeczpospolita" dotarła do niepublikowanego dotąd filmu, na którym widać, jak posłanka PiS Maria Nowak z grupą posłów usiłuje podejść do pałacu. Choć trzyma w dłoni legitymację poselską, jest brutalnie odpychana przez policjanta.

Dziennik dodaje, że policjanci początkowo utrzymywali, że posłowie nie pokazywali legitymacji. Rzecznik policji Mariusz Sokołowski, który obejrzał film na YouTube, nie widzi w działaniach policji nic nieprawidłowego. - Zatrzymano osoby, które wtargnęły na ogrodzony teren - mówi. Przekonuje, że policjanci mogli nie rozpoznać posłów. - Po zidentyfikowaniu przez BOR, że są parlamentarzystami, zostali zwolnieni - mówi Sokołowski.

Model
Model rządowego Tu-154M przed Pałacem Prezydenckim, w pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)

/

IAR, sm