Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 12.04.2011

Roman Kuźniar: według prawa Katyń to nie ludobójstwo

Według prawa międzynarodowego, konwencji ONZ, zbrodnia katyńska nie spełnia kryteriów definicji ludobójstwa – mówił w „Sygnałach Dnia” doradca prezydenta prof. Roman Kuźniar.
Roman Kużniar w studiu radiowej JedynkiRoman Kużniar w studiu radiowej Jedynkifot: Wojciech Kusiński/PR

Doradca prezydenta ds. międzynarodowych Roman Kuźniar mówił o sprawie katyńskiej w kontekście poniedziałkowego spotkania prezydentów Polski i Rosji w Katyniu i w Smoleńsku .- Wiem, że niektórzy Polacy nie będą chcieli się zgodzić. Jednak prawo międzynarodowe jest jednoznaczne – mówił, wyjaśniając że według konwencji zbrodnia katyńska jest zbrodnią wojenną.

Dodał, że choć pojawia się takie określenie w języku publicystyki, to podstawą kroków prawnych muszą być konwencje międzynarodowe.

Roman Kuźniar ocenił, że spotkanie prezydentów było bardzo ważne nie tylko ze względu na uczczenie ważnej rocznicy zbrodni katyńskiej, ale też jako „krok w długim i trudnym procesie normalizacji” wzajemnych stosunków. Zaznaczył, że to proces, który może nie przynosi rezultatów szybko, ale następuje stopniowy postęp. - Rosja działa bardzo wolno, to wielki okręt, wolno dokonuje zwrotu – ocenił.

Zapewnił, że publiczność oglądała sferę symboliczną spotkania, ale podczas rozmów poruszano też inne tematy.

"3-5 lat temu odbijaliśmy się od ściany"

Polska czeka wciąż na odtajnienie wszystkich akt śledztwa katyńskiego, a na 183 tomy 36 jest tajnych, 80 do użytku wewnętrznego, Warszawa liczy też na formalną i prawną rehabilitację ofiar zbrodni.

Kużniar przyznał, że rzeczy „nie dzieją się w takim tempie jak byśmy chcieli, ale postępy są”, „po stronie rosyjskiej dzieje się bardzo dużo”.- Prawna rehabilitacja ofiar zbrodni – tego mamy prawo oczekiwać. - Zbrodnia katyńska była zbrodnią wojenną, rehabilitacja musi nastąpić - podkreślał.

Oceniał, że nastawienie Rosji powoli się zmienia. - Przypomnijmy sobie: 3-5 lat temu odbijaliśmy się jak od ściany. Teraz zmienia się postawa Rosji, jest uchwała Dumy, wizyta premiera, prezydenta. – mówił. - To sygnał dla tych niżej, nie tylko w prokuraturze, w całym systemie edukacji, oświaty i środkach masowego komunikowania - powiedział. Jak zaznaczył, chodzi o podejście do zbrodni stalinowskich w ogóle. - To proces sanacji sumienia w całej Rosji. - On nie jest bez znaczenia dla przyszłości stosunków polsko-rosyjskich – podkreślił.

Roman Kużniar pytany o fakt, że Dmitrij Miedwiediew milczał podczas uroczystości, mówi, że również oczekiwał jakiśch słów z jego strony.

W odniesieniu do Ukrainy, którą Władimir Putin będzie namawiał do przyłączenia się do unii celnej z Rosją, a nie z UE, Roman Kuźniar powiedział, że Kijów musi wybrać to co dla niego korzystne, zgodnie ze swoim interesem.

agkm, polskieradio.pl