W ciągu 12 najbliższych dni rosyjscy śledczy będą uczestniczyli w przesłuchaniach około 20 świadków w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej, będą też mogli zadawać im pytania. Dziś trwa przesłuchanie pierwszego ze świadków. Rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej pułkownik Zbigniew Rzepa powiedział, że nie wiadomo, czy pełnomocnicy rodzin ofiar będą mogli być obecni na przesłuchaniach. Wnioskowali o to niektórzy pełnomocnicy. Prokurator Zbigniew Rzepa mówił, że ta sprawa zależy od przepisów rosyjskiego prawa.
W Warszawie od soboty są trzej prokuratorzy z Komitetu Śledczego przy Prokuraturze Generalnej Federacji Rosyjskiej.
Rosjanie chcą przesłuchania wojskowych i osób cywilnych odpowiedzialnych za organizację lotu z 10 kwietnia ubiegłego roku, a także za przygotowanie samolotu i załogi, jak również za start Tu-154M z Warszawy.
Naczelna Prokuratura Wojskowa na razie nie ujawnia ostatecznej liczby i listy świadków. "Nasz Dziennik" pisał na początku kwietnia, że rosyjski Komitet Śledczy wnioskował o przesłuchanie między innymi ministra obrony Bogdana Klicha oraz szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego.
W lutym dwaj polscy prokuratorzy uczestniczyli w Moskwie w przesłuchaniach kontrolerów z lotniska Siewiernyj pod Smoleńskiem. Mieli możliwość zadawania im pytań, dokonali także przeglądu akt rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy.
rr