Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 18.04.2011

Kraków: Jarosław Kaczyński nie przyjechał na Wawel z powodów rodzinnych

Jarosław Kaczyński nie uczestniczył w uroczystościach przygotowanych w Krakowie w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich. Prezes PiS musiał zostać w Warszawie ze względu na stan zdrowia matki.
Kraków: Jarosław Kaczyński nie przyjechał na Wawel z powodów rodzinnychfot. PAP/Jacek Bednarczyk
Posłuchaj
  • Pierwsza rocznica pogrzebu pary prezydenckiej w Krakowie - relacja Tomasza Kułakowskiego
  • Joachim Brudziński o odwołaniu wizyty Jarosława Kaczyńskiego na Wawelu
Czytaj także

- Ze względu na sytuację rodzinną prezes musiał zostać dziś w Warszawie - powiedział poseł PiS Joachim Brudziński.

W Krakowie jest córka prezydenckiej pary Marta Kaczyńska. Po zamknięciu sarkofagu dla zwiedzających, pojawi się w krypcie na Wawelu z prywatną wizytą.

Wieczorem w Bazylice Mariackiej została odprawiona msza św. po której rozpoczął się koncert "10 IV in Memoriam".

Wcześniej przez Kraków przeszły dwie demonstracje: zwolenników i przeciwników pochówku Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu.

W poniedziałek przypada pierwsza rocznica pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu.

Politycy PiS złożyli kwiaty przy sarkofagu

Oprócz małopolskich działaczy tej partii, do Krakowa przybyli między innymi szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak i jego zastępczyni Beata Szydło, a także Antoni Macierewicz i Joachim Brudziński.

Byli też ministrowie z kancelarii tragicznie zmarłego prezydenta Andrzej Duda, Jacek Sasin i Maciej Łopiński oraz była szefowa biura prasowego Anna Kasprzyszak.

- Chcemy upamiętnić prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę Marię. Pamiętam atmosferę sprzed roku tutaj w Krakowie, te tysiące ludzi z całej Polski, którzy zgromadzili się na pogrzebie. Myślę, że ludzie chcą i potrzebują tych wspomnień i dzisiejszych uroczystości - powiedział PAP Maciej Łopiński.

W krótkiej uroczystości, podczas której przy grobie pary prezydenckiej odmówiono modlitwę, uczestniczyło także pięciu pracowników kancelarii, którzy przyjechali z Warszawy do Krakowa na rowerach.

- Jechaliśmy śladami prezydenta Lecha Kaczyńskiej. Zatrzymywaliśmy się w miejscach, które odwiedzał, spotykaliśmy się z mieszkańcami, rozmawialiśmy o prezydenturze ś.p. Lecha Kaczyńskiego i o katastrofie smoleńskiej. Przejechaliśmy w sumie ponad 420 km - mówił uczestnik wyprawy Adam Kwiatkowski.


IAR,PAP,kk

/