Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Rafał Kowalczyk 29.04.2011

Wałbrzych: sąd unieważnił wybory. Prezydent bez mandatu

Sąd Okręgowy w Świdnicy unieważnił w piątek II turę wyborów na prezydenta Wałbrzycha i tym samym wygasił mandat prezydenta Piotra Kruczkowskiego.
Prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski w Sądzie Okręgowym, w ŚwidnicyPrezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski w Sądzie Okręgowym, w Świdnicy (fot. PAP/Grzegorz Hawałej)

Sąd unieważnił ponadto wybory do Rady Miasta w okręgu numer pięć i wygasił mandat m.in. Stefanosowi Ewangielu.

Sąd po raz drugi rozpatrywał protest wyborczy jednego z kandydatów na prezydenta Wałbrzycha Patryka Wilda (Stowarzyszenie Obywatelski Dolny Śląsk). Wcześniej sąd raz oddalił protest Wilda, jednak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nakazał jego ponowne rozpatrzenie.

Wild domagał się rozpisania ponownych wyborów samorządowych w Wałbrzychu, bowiem - jego zdaniem - podczas jesiennego głosowania doszło do korupcji wyborczej - kupowania głosów na rzecz innych komitetów wyborczych, zwłaszcza Platformy Obywatelskiej.

Przewodnicząca składu sędziowskiego Jadwiga Wójcikiewicz nie zdecydowała się powtórzyć całych wyborów, bowiem nie doszukała się podstaw do ich unieważnienia. Ponadto zauważyła, że I turę wyborów prezydenckich w Wałbrzychu wygrał mimo korupcji wyborczej Mirosław Lubiński (niezrz.).

Głos za 10-20 złotych

Natomiast w odniesieniu do II tury, powołując się na zeznania świadka Roberta S. sędzia przyznała, że skala kupowanych głosów była dużo większa i mogła zaważyć na wyniku wyborów. Przywołała zeznania Roberta S., które złożył w czwartek przed sądem. S. twierdził, że podczas II tury wyborów, kiedy to "pracowali parami" jego para i jeszcze trzy inne nakłoniły do głosowania na Kruczkowskiego około 800-900 osób.

Sam S. miał do wydania na wyborców 2 tys. zł, a średnio jeden głos kosztował około 10-20 zł. Tymczasem Kruczkowski w II turze wygrał z Lubińskim 325 głosami.

Unieważniając wybory do rady miasta w okręgu nr 5 sąd zdecydował się wygasić mandaty: Jerzemu Krzyżanowskiemu (SLD), Stefanosowi Ewangielu (PO), Piotrowi Kwiatkowskiemu (PO), Beacie Micha (PiS), Sylwestrowi Bernatowiczowi (KWW Wałbrzyska Wspólnota Samorządowa).

Przewodnicząca składy sędziowskiego przyznała, że wybory do rady miasta należy powtórzyć ze względy na Ewangielu, albowiem gdyby nie korumpowano wyborców i nie nakłaniano, żeby oddawali głosy na Ewangielu, to "lista w tym okręgu mogłaby wyglądać zupełnie inaczej".

Sąd dał wiarę Robertowi S., który podczas czwartkowego procesu opowiadał, że prosił wyborców, aby wynosili z lokali wyborczych kartę do głosowania i sam osobiście skreślał Ewangielu, aby - jak mówił - "wszystkiego osobiście dopilnować".
Wójcikiewicz dodała, że zdaje sobie sprawę, iż wygaszenie mandatu pozostałych radnych z okręgu nr 5 może być krzywdzące i radni ucierpieli na takiej decyzji.

11 osób z zarzutami

Od 10 grudnia 2010 r. śledztwo dotyczące korupcji wyborczej prowadzi Prokuratura Okręgowa w Świdnicy. Prokuratura wszczęła śledztwo na podstawie materiałów przekazanych jej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Do tej pory postawiono zarzuty kupowania głosów na rzecz PO 11 osobom.

W połowie lutego zarzuty usłyszał m.in. Stefanos Ewangielu, który zaraz potem zrezygnował z szefowania Wałbrzyskiemu Związkowi Wodociągów i Kanalizacji.

Wcześniej Ewangielu zwiesił członkostwo w PO po tym, jak na jaw wyszły nieprawidłowości podczas II tury wyborów samorządowych w Wałbrzychu. Po postawianiu mu zarzutów zarząd dolnośląskiej PO rozwiązał struktury partii w Wałbrzychu.

Tymczasem w ubiegłym tygodniu ten sam świdnicki sąd rozpatrzył i oddalił inny protest wyborczy. Tym razem sąd rozpatrywał protest wyborczy kandydata na prezydenta Wałbrzycha - Mirosława Lubińskiego (niezrzesz.), który domagał się powtórzenia jedynie II tury wyborów. Zdaniem kandydata, podczas wyborów w Wałbrzychu doszło nie tylko do korupcji wyborczej, ale przede wszystkim - tak podejrzewa Lubiński i chciał, aby sprawę zbadał grafolog - do kart do głosowania na prezydenta miasta dopisywano krzyżyki, aby tym samym unieważnić część głosów.

rk,to