Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Gabriela Skonieczna 09.05.2011

Rasmussen: gra dla Kaddafiego się skończyła. Jego czas jest policzony

Tak sytuację w Libii ocenił Sekretarz Generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, dając wyraz swojemu optymizmowi.

Tymczasem oddziały wierne Muammarowi Kaddafiemu przypuściły kolejny atak na oblężoną Misratę. W walkach o miasto zginęło już kilkaset osób.

Od przejęcia dowództwa nad operacją w Libii pod koniec marca, NATO dokonało ponad 2 tysięcy nalotów, by zapobiec atakom sił rządowych na cywilów. Działania te wstrzymały ofensywę wojsk Kaddafiego, ale nie doprowadziły do decydującego rozstrzygnięcia.

Ile wytrwają rebelianci?

Misrata uważana jest za kluczowa do przejęcia kontroli nad Libią. To portowe miasto, w którym od tygodni toczą się zacięte walki, to ostatni ważny ośrodek na zachodzie kraju, kontrolowany przez bojowników. Zdaniem rzecznika powstańców, zapasy wody i żywności wystarczą mieszkańcom miasta jeszcze na mniej więcej miesiąc.

Tymczasem Francja ustami swojego ministra obrony wykluczyła dostarczanie broni libijskim rebeliantom. Norwegia natomiast zapowiedziała zmniejszenie swojego zaangażowania w Libii jeśli interwencja trwałaby dłużej niż do 24 czerwca.

Jednocześnie libijska telewizja Dżamahirija podała powołując się na wojskowego rzecznika, że okręty wojenne NATO ostrzelały w poniedziałek "cele wojskowe i cywilne". Według niej ostrzał spowodował ofiary w ludziach i starty materialne, ale nie przytoczyła żadnych szczegółów. Nie ma możliwości zweryfikowania tych doniesień przez źródła niezależne.

Czytaj więcej w specjalnym serwisie: Raport Arabia>>>

gs