Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 16.05.2011

Pierwsze wieści o aresztowaniu chińskiego artysty. Nie był torturowany

Po 43 dniach w areszcie, jednemu z najbardziej znanych chińskich artystów Ai Wei Weiowi pozwolono zobaczyć się z najbliższą rodziną.
Ai WeiweiAi Weiwei(fot. Hafenbar/wikipedia)

W nocy z niedzieli na poniedziałek żonie Ai Wei Weia - Lu Qing - pozwolono na krótkie spotkanie z przebywającym w areszcie od prawie półtora miesiąca artystą. Nie jest jednak jasne, gdzie doszło do spotkania i w jakim miejscu jest on przetrzymywany.

Lu Qing została przewieziona na spotkanie z mężem w eskorcie policji. Według informacji przekazanych przez siostrę artysty - Gao Ge - Ai Wei Wei jest w dobrej kondycji fizycznej. Podczas pobytu w areszcie zagwarantowano mu dostęp do przyjmowanych przez niego wcześniej leków. Wbrew pojawiającym się w internecie doniesieniom, artysta nie był też torturowany - wynika z relacji jego siostry.

Według wcześniejszych informacji publikowanych w chińskich mediach władze oskarżają Ai Wei Weia o przestępstwa gospodarcze, rozpowszechnianie pornografii w internecie, czy nawet bigamię. Artysta był jednym z najlepiej słyszalnych poza granicami Chin krytyków chińskich władz, co w opinii wielu obrońców praw człowieka, stało się główną przyczyną jego aresztowania.

IAR, aj