Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 24.05.2011

Pół tysiąca lotów odwołanych przez chmurę pyłu z wulkanu Grimsvotn

Agencja Eurocontrol informuje, że chmura pyłu z islandzkiego wulkanu Grimsvotn przesuwa się obecnie nad starym kontynentem co może powodować zakłócenia w ruchu lotniczym.
Pół tysiąca lotów odwołanych przez chmurę pyłu z wulkanu Grimsvotnfot. PAP/EPA/JOHAN NILSSON

Ruch lotniczy nad Norwegią został wstrzymany, ale ma być wznowiony o godz. 20. Zamknięto też część przestrzeni powietrznej Danii nad Morzem Północnym. Duńskie służby kontroli lotów zapewniają jednak, że nie zakłóci to ruchu lotniczego. Do godz. 20 zamknięta będzie przestrzeń powietrzna nad Grenlandią.

Do wieczora chmura pyłu ma dotrzeć do południowo-zachodniej Szwecji. Służby kontroli lotów zapowiadają, że może to spowodować ograniczone zakłócenia w ruchu lotniczym na zachodzie kraju.

Także Niemcy tymczasowo chcą zamknąć w nocy lotniska w Hamburgu i Bremie, a niewykluczone że i w Berlinie. Według wcześniejszych informacji w nocy chmura pyłu miała dotrzeć nad północną część tego kraju.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej informuje, że ruch lotniczy nad Polską odbywa się normalnie i bezpiecznie. Agencja oświadczyła, że mimo wybuchu wulkanu na Islandii, w dającym się przewidzieć czasie nie oczekuje pogorszenia sytuacji.

Czytaj więcej o sytuacji w Polsce>>>


/
Wybuch wulkanu na Islandii. Fot. PAP/EPA/NASA

fot.
fot. PAP/Adam Ziemienowicz

Powtórka wydarzeń sprzed roku?

Po doświadczeniach ubiegłorocznych, kiedy chmura pyłu z innego islandzkiego wulkanu sparaliżowała ruch lotniczy, teraz europejskie niebo zostało podzielone na strefy. Czerwona oznacza dużą gęstość pyłu i jest zamknięta dla ruchu lotniczego.

To pozwala uniknąć chaosu sprzed roku, kiedy kraje prewencyjnie zaczęły zamykać całe przestrzenie powietrzne. Ucierpiały na tym linie lotnicze, które odnotowały straty w wysokości prawie dwóch miliardów dolarów.

Takie dane podało Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Lotniczego, które krytykowało wtedy Unię za nieskoordynowaną akcję i wytykało brak jednolitych procedur. Teraz przedstawiciele Stowarzyszenia przyznają, że sytuacja poprawiła się, ale wciąż uważają, że Wspólnota powinna uzgodnić obowiązkowy zestaw reguł, według których będą musiały postępować wszystkie kraje członkowskie.

IAR,kk