Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Gabriela Skonieczna 27.05.2011

Dmitrij Miedwiediew: Muammar Kaddafi musi odejść

Rosyjska dyplomacja jest również gotowa wziąć na siebie obowiązek pośredniczenia w negocjacjach między walczącymi stronami libijskiego konfliktu.

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przyłączył się w piątek do głosów zachodnich uczestników szczytu G8 w Deauville, domagających się odejścia przywódcy Libii Muammara Kaddafiego. Wcześniej Moskwa ostro krytykowała naloty NATO na ten kraj. Na zakończenie szczytu Miedwiediew na konferencji prasowej wyraził opinię, że najlepszą rzeczą, jaką Kaddafi może zrobić dla swego kraju, to ustąpić. Oświadczył jednocześnie, że Rosja nie zamierza udzielić mu azylu politycznego, choć - jak powiedział - są takie kraje, które to uczynią.

Rosja mediatorem

Według wiceministra spraw zagranicznych Siergieja Riabkowa "Kaddafi sam pozbawił się prawa do reprezentacji swojego kraju”. Już we czwartek służby prasowe Kremla informowały, że kraje grupy G-8 zastanawiają się poważnie nad powierzeniem Rosji misji mediacyjnej. W ocenie zachodnich dyplomatów Rosjanie mają dobre kontakty z obiema stronami konfliktu. Tydzień temu w Moskwie doszło do serii spotkań szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa z przedstawicielami libijskich rebeliantów.

gs