Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Sylwia Mróz 30.05.2011

Julia Pitera: teraz strzelam ciszej. Nie wszystkie strzały słychać na zewnątrz

- Nie o wszystkim mogę mówić, ale zdziwilibyście się panowie ile razy skutecznie interweniowałam – mówiła w rozmowie z dziennikarzami Julia Pitera.
Julia Pitera: teraz strzelam ciszej. Nie wszystkie strzały słychać na zewnątrzfot. East News

Z minister w kancelarii premiera, politykiem Platformy Obywatelskiej, Julią Piterą rozmawiali dla tygodnika "Uważam Rze" Jacek i Michał Karnowscy. Jak podkreśliła minister jej zadaniem jest ostrzegać i wskazywać nieprawidłowości. – Ale nie przed kamerą, piętnując choroby, ale precyzyjnie, przedstawiając informacje osobom podejmującym decyzje w rządzie – mówiła Julia Pitera,

Minister pytana o Mirosława Drzewieckiego przyznała, że bardzo jej się nie podoba to, co zrobił Mariusz Kamiński. - Ludziom, którzy dysponują bądź dysponowali narzędziami władzy, zwłaszcza w służbach specjalnych – szczególnie, gdy chodzi o materiały prokuratorskie, o słowa niepotwierdzone, ale mogące zniszczyć człowieka – wolno mniej. Szkoda, że były szef CBA o tym zapomniał - dodała.

Pytana co miał zrobić Kamiński, gdy widział, że śledztwa w tak ważnych sprawach są ukręcane, skoro nawet prokurator Seremet potwierdzał jego słowa odpowiada: - A skąd teza, że są ukręcane? Tego nie wiemy, tego nie wiadomo. Prokurator Seremet mówił coś przeciwnego – że trwają. A części w ogóle nie było. Ba, nie ma tych rzeczy w zeznaniach świadka koronnego – mówiła w rozmowie z gazetą.

sm