Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Wittenberg 01.06.2011

Ósmy dzień epidemii: 16 ofiar, 1,5 tys. zakażeń, 200 mln strat. Winnych brak

Zdaniem unijnych ministrów rolnictwa zawiodła polityka informacyjna Niemiec. Hiszpania zapowiada wystąpienie o odszkodowanie z tytułu pomówień. Holendrzy udowadniają, że mają zdrowe warzywa. Aferą ogórkową zajmie się Parlament Europejski.
Ósmy dzień epidemii: 16 ofiar, 1,5 tys. zakażeń, 200 mln strat. Winnych brakPAP/EPA/CARLOS BARBA
Posłuchaj
  • Ewa Wysocka (IAR) relacjonuje z Barcelony o problemach eksporterów
  • Minister rolnictwa hiszpańskiej Andaluzji Clara Aguilera o hiszpańskich ogórkach
  • Cornelia Pruefer-Storcks -źródło zarazków pozostaje nadal niezidentyfikowane
Czytaj także

W Europie trwa warzywna panika. Niemcy wciąż nie mogą znaleźć winnego ponad 1,5 tys. zakażeń groźną bakterią EHEC. Spada spożycie warzyw w całej Europie. Rolników czekają gigantyczne straty.

Jednak nie Hiszpania truje?

- Źródło ich pochodzenia pozostaje niezidentyfikowane - powiedziała o bakteriach EHEC Cornelia Prüfer-Storcks, szefowa urzędu do spraw zdrowia w regionie hamburskim. Eksperci znaleźli wywołującą groźne powikłania u ludzi bakterię coli na dwóch z przebadanych czterech ogórkach. Nadal nie wiedzą jednak, jak się tam znalazła.

W ubiegłym tygodniu potwierdzono obecność coli na czterech ogórkach z bazaru w Hamburgu. Trzy z nich pochodziły z Hiszpanii, jeden prawdopodobnie z Holandii.

Hiszpańska minister rolnictwa zapowiedziała, że Madryt będzie domagać się odszkodowań dla rolników, którzy ponoszą straty w związku z infekcją bakterią e.coli.

Sawicki krytykuje Niemcy

Hiszpańskie władze popiera polski minister rolnictwa. - Niemcy nie są w stanie zidentyfikować źródła pochodzenia bakterii coli. Nie wiadomo czy trafiła ona do tego kraju z zewnątrz, czy też może źródłem zakażenia jest woda lub pracownicy w samych Niemczech – powiedział Marek Sawicki. - Jeżeli nie ma się pewności, to nie można podawać, z jakiego rynku warzywa pochodzą, bo to jest niszczenie określonych rynków - podkreślił.

We wtorek na łamach gazety Die Welt Sawicki skrytykował także politykę informacyjną Niemiec. - Informacje dotarły do nas z bardzo dużym opóźnieniem – zaznaczył.

Sprawa hiszpańskich ogórków zastanawia też polskiego premiera.

- Nie dowiedziałem się na czym polega ten fenomen, że bakteria zabija wyłącznie Niemców jedzących wyłącznie hiszpańskie ogórki, jest coś zastanawiającego w tym zdarzeniu - powiedział we wtorek Tusk.

Ogórek w Parlamencie Europejskim

We wtorek, 7 czerwca odbędzie się debata w Parlamencie Europejskim poświęcona sytuacji w Unii w związku z rosnącą liczbą zachorowań wywołanych bakterią coli. Deputowani chcą wyjaśnień od Komisji Europejskiej co zrobiła, by zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii.

Polska na razie bezpieczna

W Polsce nie ma bezpośredniego niebezpieczeństwa wystąpienia ogniska zakażeń bakterią E.coli - ocenia Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny. Mimo to, Główny Inspektor Sanitarny nakazał wzmożone kontrole dużych targowisk, hurtowni i magazynów z warzywami i owocami oraz stołówek, zakładów żywienia i obozów, gdzie w tej chwili odbywają się tak zwane "zielone szkoły".

- Epidemia wywoływana przez bakterię coli, może być pretekstem do wygłoszenia hasła: jedzmy wyłącznie polskie ogórki - powiedział na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

wit