Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 08.06.2011

Hiszpania: rolnicy rozdali 40 ton warzyw i owoców

Akcja w Madrycie miała na celu zwrócenie uwagi mieszkańców na konsekwencje kryzysu sanitarnego, którego źródłem miały być hiszpańskie ogórki.

Na rozdawany towar nie brakowało chętnych. Przed straganami, wypełnionymi głównie ogórkami, ale też pomidorami, melonami, nektarynkami i główkami sałaty, ustawiała się stumetrowa kolejka.

- Wzięłam po trochu wszystkiego: ogórków, pomidorów i owoców; wszystko jest pyszne! - zapewniła jedna z kobiet, niosąca trzy torby wypełnione warzywami i owocami.

Ekwadorczyk mieszkający w Madrycie od czterech lat, powiedział, że ma zaufanie od hiszpańskich rolników. - Jadłem hiszpańskie towary i nic nie stało się ani mnie, ani mojej rodzinie - oświadczył, dodając, że akcja rolników przypadła w dobrym momencie, ponieważ jest on na bezrobociu.

Wokół stoisk rozwieszono plakaty, po hiszpańsku, angielsku i niemiecku, które zapewniały, że hiszpańskie produkty są "zdrowe, bezpieczne i smaczne".

Hiszpańska federacja producentów i eksporterów warzyw i owoców oceniała, że w związku z kryzysem wywołanym falą zatruć produktami skażonymi bakterią EHEC, odnotowują oni 225 milionów euro strat tygodniowo.

Epidemia zatruć pokarmowych wywołanych szczepem pałeczki okrężnicy EHEC spowodowała w Niemczech śmierć co najmniej 25 osób. W ostatnim czasie Niemcy wskazały jako źródło zakażenia najpierw hiszpańskie ogórki, a następnie kiełki na własnym terytorium, po czym władze niemieckie wycofały się z obu tych twierdzeń.

to