Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wittenberg 14.06.2011

Francja nie chce homoseksualnych małżeństw

Francuskie Zgromadzenie Narodowe odrzuciło projekt legalizacji małżeństw osób tej samej płci. Przeciwna była niemal cała centroprawica.

Przeciwko projektowi ustawy dopuszczającej zawieranie małżeństw homoseksualnych głosowała większość członków niższej izby parlamentu - 293 deputowanych. Za propozycją wysuniętą przez socjalistów były 222 osoby. Projektowi sprzeciwili się członkowie prawicowej Unii na Rzecz Ruchu Ludowego (UMP, a wspierała ją głównie lewica - Zieloni, komuniści oraz pojedynczy deputowani z centroprawicy.

- Małżeństwo mężczyzny i kobiety jest podstawą komórki rodzinnej – argumentowali przeciwni nowej ustawie posłowie. Ich zdaniem należy je odróżniać od innych związków. We Francji bez względu na orientację seksualną, można rejestrować związki partnerskie. W ich ramach można np. wspólnie rozliczać się z podatku.

Najostrzej projekt ustawy krytkował nacjonalistyczny Front Narodowy. Marine Le Pen, przywódczyni ugrupowania, skomentowała w publicznym radiu France Info projekt socjalistów, mówiąc: "A dlaczego by nie pozwolić na poligamię?". Jej zdaniem, jeśli odrzuci się zasadę, że małżeństwo jest wyłącznie związkiem mężczyzny i kobiety, to "można odejść bardzo daleko w zmienianiu naszej cywilizacji".

Centroprawicowi posłowie, mimo iż głosowali w większości przeciwko nowej ustawie zapowiedzieli, że powołają w Zgromadzeniu Narodowym grupę roboczą, która zajmie się sprawą poszerzenia praw mniejszości seksualnych.

Socjaliści po przegranym głosowaniu zapowiedzieli, że jeśli tylko dojdą do władzy po przyszłorocznych wyborach, doprowadzą projekt do finału. Rzecznik klubu parlamentarnego socjalistów Bruno Le Roux zapewnił, że będzie to jedna z "priorytetowych" reform lewicy.

PAP, wit

tagi: Francja