Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 15.06.2011

PO i PiS za odrzuceniem sprawozdania KRRiT

Jeśli dokument odrzucą Sejm i Senat - a głosy PO i PiS do tego wystarczą - kadencja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wygaśnie, chyba że nie potwierdzi tego prezydent.
PO i PiS za odrzuceniem sprawozdania KRRiTfot. screen ze strony KRRiT

W Senacie odbyła się debata nad sprawozdaniem rady z działalności w roku 2010. Wniosek o odrzucenie sprawozdania KRRiT przedstawiła wiceprzewodnicząca Senackiej Komisja Kultury i Środków Przekazu, Barbara Borys-Damięcka z PO.

Jej zdaniem sprawozdanie należy odrzucić, bo w dużej mierze dotyczy poprzedniej Rady zajętej głównie robieniem polityki. W okresie objętym sprawozdaniem KRRiT nie wywiązała się z obowiązku realizacji ustawy, która nakłada na nią zadania dbania o obiektywizm, pluralizm i wolność słowa w mediach - mówiła Borys-Damięcka.

Komisja negatywnie oceniła też brak reakcji KRRiTV na niewłaściwy sposób prezentowania w mediach tak ważnych wydarzeń, które miały miejsce w 2010 roku jak katastrofa prezydenckiego samolotu, wybory prezydenckie, przeniesienie krzyża do kościoła św. Anny w Warszawie sprzed Pałacu Prezydenckiego. Komisja zarzuca również KRRiTV, że nie informuje społeczeństwa o cyfryzacji.

"Skład KRRiT zbyt lewicowa"

Podczas dyskusji nad sprawozdaniem KRRiT głos zabrali jedynie senatorowie Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem Czesława Ryszki, Platforma Obywatelska realizuje scenariusz eliminujący ludzi lewicy z rady. Zapowiadany przez Platformę proces odpolitycznienia mediów publicznych jest fikcją. - PO chce podporządkować sobie media - mówił Czesław Ryszka.

Mimo wszystko... - PiS poprze wniosek Senackiej Komisja Kultury i Środków Przekazu o odrzucenie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za ubiegły rok - zapowiedział senator Wojciech Skurkiewicz z klubu PiS.

Przyznał, że jego partia długo się wahała, co zrobić ze sprawozdaniem Rady. Ostatecznie przeważyły zarzuty, jakie PiS ma wobec obecnego składu KRRiT, m.in. wyłanianie rad nadzorczych i powoływanie zarządów mediów publicznych, które - według PiS - są zbyt lewicowe.

"Problem będzie wracał"

Przewodniczący KRRiT Jan Dworak nie chciał komentować przebiegu senackiej debaty. W ubiegłym tygodniu, gdy sprawozdaniem Rady zajmowała się sejmowa komisja, podkreślał, że doprowadzenie do rozwiązania obecnej Rady sprawi, że identyczny problem powróci za rok - znów będzie sprawozdanie z działalności dwóch rad.

Odrzucenie sprawozdania KRRiTV przez Sejm, Senat i prezydenta oznacza koniec kadencji Rady i wybór nowych jej członków. Tak stało się ze sprawozdanie KRRiTV za 2009 rok.

KRRiTV w nowym składzie, pod przewodnictwem Jana Dworaka, działa od sierpnia 2010. Głosowanie nad wnioskiem komisji o odrzucenie sprawozdania KRRiTV za 2010 odbędzie się w czwartek pod koniec posiedzenia Senatu.

IAR,PAP,kk