Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 10.07.2011

Syria: zaczęły się rozmowy opozycji z reżimem

Rozmowy zbojkotowała duża część opozycji, argumentując, że nie można rozmawiać z rządem, który strzela do ludzi. Równolegle trwa pacyfikacja Hamy.
Syria: zaczęły się rozmowy opozycji z reżimemfot. PAP/EPA/YOUSSEF BADAWI

W stolicy Syrii Damaszku rozpoczęły się rozmowy władz z przedstawicielami opozycji. To pierwsze tego typu spotkanie od czasu rozpoczęcia w połowie marca antyrządowych demonstracji w Syrii.

Większość opozycji nie zdecydowała się na takie rozmowy. Część oponentów tego pomysłu nazywa spotkanie propagandową zagrywką władz. „Narodowy dialog” ma dotyczyć poprawek do konstytucji. Chodzi między innymi o zniesienie zapisu o przewodniej roli partii Baas, która rządzi krajem od pół wieku. W inauguracyjnym przemówieniu wiceprezydent Faruk Al-Shara powiedział, że spotkanie ma doprowadzić do przekształcenia Syrii w wielopartyjne, demokratyczne państwo, w którym "każdy będzie równy i będzie mógł uczestniczyć w budowie przyszłości narodu".

Zginęło ponad 1300 cywilów

„Narodowy dialog” rozpoczyna się w czasie, gdy syryjskie siły bezpieczeństwa pacyfikują kolejne antyrządowe demonstracje, takie jak piątkowa manifestacja w mieście Hama, gdzie zmiany władzy domagało się pół miliona ludzi.

Równocześnie drastycznie zaostrzyły się stosunki syryjsko-amerykańskie. Władze w Damaszku ostro skrytykowały wyjazd amerykańskiego ambasadora do Hamy, a z kolei amerykański Departament Stanu wezwał syryjskich dyplomatów w Waszyngtonie po tym, jak okazało się, że tamtejsza ambasada nagrywała przebieg demonstracji przeciwko reżimowi Assada przed waszyngtońską placówką.

Ocenia się, że od początku protestów w Syrii zginęło około 1350 cywilów oraz 350 policjantów i żołnierzy. Co najmniej 10 tysięcy osób z północy kraju uciekło do Turcji.

IAR, agkm