Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 15.07.2011

Murdoch przeprosił rodziców zmarłej dziewczynki

Szef News Corp. Rupert Murdoch osobiście przeprosił rodzinę Milly Dowler, po tym jak ujawniono informację, że hakerzy należącego do jego korporacji tabloidu "News of the World" po tragicznej śmierci dziecka włamali się do jego poczty głosowej.
Rupert MurdochRupert Murdochfot. PAP/EPA/ANDY RAIN

Spotkanie Murdocha z rodziną uprowadzonej i zamordowanej w 2002 roku dziewczynki odbyło się w londyńskim hotelu w obecności adwokata rodziny Marka Lewisa. Murdoch publicznie wyraził oburzenie z powodu postępowania pracowników "News of the World".

W ocenie komentatorów spotkanie z Dowlerami było dla Murdocha upokarzające. Jego biograf Michael Wolff w wywiadzie telewizyjnym powiedział kiedyś: "Rupert Murdoch nigdy z niczego się nie tłumaczy. Mówi językiem władzy do ludzi, którzy sami są u władzy".

Sprawę podsłuchu telefonu komórkowego Milly Dowler ujawnił na początku ubiegłego tygodnia brytyjski dziennik "Guardian" przy okazji procesu jej zabójcy. Hakerzy "News of the World" włamali się do skrzynki głosowej w telefonie komórkowym dziewczynki i wykasowali wiadomości, które odsłuchali, by zrobić miejsce dla dalszych. Wprowadziło to w błąd policję i rodziców, którzy uwierzyli, że dziecko żyje.

W związku z tą sprawą koncern Murdocha zdecydował o zamknięciu "News of the World", a do dymisji podała się ówczesna redaktorka naczelna tabloidu, ostatnio dyrektor wykonawcza News International (wydawniczej części imperium Murdocha) Rebekah Brooks.

Murdoch napisał też przeprosiny, które zamieści w formie ogłoszenia prasowego w większości tytułów prasowych w czasie weekendu. Wcześniej wycofał się z planów przejęcia kontroli nad telewizją BSkyB.

Około 4 tys. osób było podsłuchiwanych przez hakerów "News of the World" w okresie 12 lat. Podsłuchiwane były m.in. rodziny żołnierzy poległych w Iraku i Afganistanie.

/



IAR,PAP,kk