Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 22.07.2011

Sikorski o Litwie: Polska jest zawiedziona

- W ciągu dwudziestu lat Litwa nie rozwiązała żadnego problemu zgłaszanego przez mniejszość polską - mówi minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Radosław SikorskiRadosław SikorskiHelene C. Stikkel./Wikimedia Commons

Radosław Sikorski, w wywiadzie dla dziennika "Lietuvos Rytas", przypomniał, że prezydent Lech Kaczyński odwiedził Litwę 16 razy w ciągu czterech lat, a premier Donald Tusk odwiedził Wilno jako pierwszą stolicę w Europie. Podkreślił, iż znaczy to, że Polska uważa Litwę za "szczególnie bliski i przyjazny kraj".

"Liczyliśmy, że w tej sytuacji Litwa rozwiąże przynajmniej jeden problem z tych podnoszonych w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Ale tak się nie stało. Dlatego właśnie jesteśmy zawiedzeni" - powiedział minister Sikorski.

Do nierozstrzygniętych problemów Sikorski zaliczył zwrot ziemi na Wileńszczyźnie, którą w większości zamieszkują Polacy, pisownię nazwisk polskich i możliwość używania na Wileńszczyźnie tablic z nazwami ulic i miejscowości w dwóch językach: litewskim i polskim.

Minister spraw zagranicznych podkreślił, że zamiast rozwiązywać problemy, Litwa tworzy nowe. Jak przykład podał, przyjęcie w marcu ustawy o oświacie, która w ocenie litewskich Polsków pogarsza obecny stan posiadania szkolnictwa polskiego na Litwie.

Kiedy Litwini zaufają Polakom?

Sikorski powiedział, że zdaje sobie sprawę z tego, iż spuścizna historyczna Polski i Litwy nie jest jedynie romantyczna, i że ocena wspólnej przeszłości w obu krajach jest różna.

Dodał, że po tym jak Polska poparła starania Litwy o przyjęcie do NATO i UE, wreszcie władze tego kraju zaufają Polsce i zaczną traktować Polaków "nie jak piątą kolumnę, a jak obywateli Litwy, którym należy przyznać wszystkie normalne prawa, a nawet przywileje, jakie mają mniejszości narodowe we wszystkich krajach Europy".

Wyraził opinię, że "między państwami, które w przeszłości były tak bliskie, takich problemów w ogóle nie powinno być, a one są". Zaznaczył, że przed powrotem do normalnych stosunków dwustronnych, chce widzieć jakiś postęp w rozstrzyganiu istniejących problemów.

Gdy dziennikarz zwrócił Sikorskiemu uwagę, że litewscy politycy uważają, iż stosunki polsko-litewskie są dobre, ten odpowiedział: Jeżeli litewscy politycy naprawdę tak sądzą, my możemy się pogodzić z takimi stosunkami, jakie są obecnie. Sądzę jednak, że zrobiliśmy naprawdę dużo, by te stosunki były tak dobre, jak tylko to jest możliwe.

PAP,kk