Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Kamiński 22.07.2011

Donald Tusk otworzył placówkę leczenia pedofilów

- Stajemy po stronie bezpieczeństwa dzieci, a nie przestępców - mówił premier Donald Tusk otwierając oddział leczenia pedofilów w szpitalu w Choroszczy na Podlasiu.
Donald Tusk otworzył placówkę leczenia pedofilówfot. PAP/Artur Reszko
Posłuchaj
  • Relacja Sylwii Białek (IAR) o monitorowaniu skazanych pedofili całą dobę
  • Piotr Kładoczny z Uniwersytetu Warszawskiego o paradoksie w traktowaniu pedofili
  • Kładoczny: Przepisy o pedofilii zaostrzono po wiadomościach o polskim Josephie Fritzlu
Czytaj także

To jedna z ośmiu placówek, która ma prowadzić farmakologiczną terapię pedofilów. Szef rządu zaznaczył, że najważniejsza jest ochrona dzieci przed groźbą recydywy przestępców. Poinformował, że tylko w ubiegłym roku ponad 5 tysięcy dzieci było ofiarami przestępstw i wykroczeń o podłożu pedofilskim. Od czerwca ubiegłego roku obowiązuje nowelizacja kodeksy karnego w zakresie farmakologicznej terapii pedofilów. W przypadku gwałtu na osobie poniżej 15-tego roku życia lub osobie najbliższej umieszczenie w zakładzie zamkniętym lub skierowanie jej na leczenie ambulatoryjne jest obligatoryjne.

Przewodnicząca Komitetu Ochrony Praw Dziecka, psycholog Mirosława Kątna uważa, że zaostrzenie przepisów w stosunku do osób skazanych za pedofilię było dobrym rozwiązaniem. Jej zdaniem jednak, przepisy te powinny być teraz stosowane. Mirosława Kątna zaznaczyła, że tego rodzaju przestępstwa szkodzą dzieciom pod każdym względem i fizycznym i psychicznym.

Rzecznik ministerstwa sprawiedliwości Joanna Dębek zaprzeczyła opiniom, jakoby przepisy zaostrzonej ustawy o przymusowym leczeniu osób skazanych za pedofilię, nie były przestrzegane. Rzeczniczka wyjaśniła, że nowelizacja kodeksu karnego weszła w życie w czerwcu ubiegłego roku, a przymusowa terapia jest realizowana dopiero po odbyciu kary więzienia przez skazanego.

Karnista doktor Piotr Kładoczny z Uniwersytetu Warszawskiego, a jednocześnie działacz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wskazywał na zbyt rygorystyczne podejście do sprawców tego typu przestępstw. W opinii Kładocznego, dochodzi tu do paradoksu, bo z jednej strony skazany jest traktowany jak osoba zdrowa, która odpowiada za swoje czyny, z drugiej - jak chora, którą trzeba leczyć. Mamy podwójną odpowiedzialność, podkreślił karnista.

Ministerstwo sprawiedliwości przygotowało projekt zmian w ustawie, który przewiduje monitorowanie dwadzieścia cztery godziny na dobę osób skazanych za pedofilię. Rzeczniczka ministerstwa Joanna Dębek poinformowała, że systemem dozoru elektronicznego objęte byłyby osoby, które odbyły już kary więzienia. Zaznaczyła, że monitorowanie skazanych jest także w ich interesie, bo w sytuacji, gdy w okolicy dojdzie do przestępstwa, za pomocą tego systemu wyeliminowane zostaną osoby, które będą przebywały w innych miejscach.

Wybuch w Oslo - relacja minuta po minucie

tk