Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 25.07.2011

Bezdomne bociany cierpią po nawałnicach

Kilkadziesiąt młodych bocianów, które uratowano z gniazd zniszczonych przez burze i nawałnice, trafiło do ośrodków leczących dzikie ptaki na Warmii i Mazurach.
Bezdomne bociany cierpią po nawałnicachsxc.hu/public domain

Codziennie ekolodzy otrzymują kolejne wezwania do boćków pozbawionych domów.

Do ośrodka dla dzikich ptaków w Bukwałdzie k. Olsztyna, największej z sześciu takich placówek w województwie warmińsko-mazurskim, trafiło w ostatnich dniach 31 młodych bocianów. Wszystkie one straciły gniazda w wyniku ulew i nawałnic, albo wypadły z nich podczas wichury. Bezdomne lub ranne boćki przywieziono także do ośrodków w mazurskiej Krutyni i Jerzwałdzie na Jeziorakiem.

Ewa Rumińska z Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie powiedziała, że od kilku lat nie było tak wielu przypadków zniszczenia bocianich gniazd.

- Młode bociany przygniecione przez gniazdo nie mają szans na przeżycie. Na szczęście wiele z nich się uratowało, bo były na tyle duże, aby podlecieć gdzieś w bezpieczne miejsce - powiedziała dr Rumińska

Do ekologów codziennie spływają nowe zgłoszenia o boćkach potrzebujących pomocy. O zniszczonych gniazdach informują mieszkańcy wsi, urzędy gmin, policja i straż pożarna. Tylko w ostatnią niedzielę ptasi ambulans z ośrodka w Bukwałdzie wezwano w okolice Ornety i Braniewa.

Ekolodzy z OTOP nie tylko apelują o zgłaszanie im pozbawionych gniazd lub rannych bocianów, ale również prowadzą akcje izolowania napowietrznych linii i innych urządzeń energetycznych, które zagrażają bocianom. Prace finansowane są z pieniędzy unijnych. Przez najbliższe 3 lata na ochronę populacji bociana białego w tzw. Ostoi Warmińskiej, przeznaczono 6,5 mln zł.

mr