Zobacz serwis specjalny - Raport Millera>>>
Dokument zostanie zaprezentowany podczas konferencji prasowej z wykorzystaniem specjalnej prezentacji.
Wojciech Łuczak z miesięcznika "Raport" spodziewa się, że dokument będzie "mocnym uderzeniem we własne piersi". - Nie chcę mówić tutaj o szczegółach, ale zaniedbań, fatalnych systemów organizacji, lekceważenia przepisów było tu bardzo dużo.
Dziennikarz specjalizujący się w tematyce wojskowej uważa, że zaniedbania ze strony polskiej były widoczne już w kilka dni po katastrofie. - Spodziewam się uderzenia we własne piersi, dlatego, że zagraniczni eksperci, którzy opublikowali już w ubiegłym roku swoją diagnozę na łamach naprawdę wiarygodnych eksperckich pism na świecie twierdzili, że sami powinniśmy się uderzyć we własne piersi. Ja tego oczekuję.
Łuczak pytany o to, czy spodziewa się dymisji po publikacji raportu odpowiedział, że to kolejny moment w którym odpowiedzialni za tragedię powinni zareagować.
W raporcie komisji Jerzego Millera są zawarte między innymi przyczyny katastrofy smoleńskiej. Dokument był w ostatnich dniach tłumaczony na język rosyjski i angielski.
aj