Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 04.08.2011

Gorzów Wlkp: strzelał do psa, a trafił w dziecko

Zarzuty nieumyślnego spowodowania uszkodzenia ciała dziewięcioletniego chłopca i narażenie go na utratę życia postawił 43-letniemu myśliwemu prokurator rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim.

Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

- Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 5 tys. zł oraz dozór policji - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki

Chłopiec został postrzelony we wtorek ok. godz. 13 na Osiedlu Poznańskim w Gorzowie. Grzegorz M. przyznał się do winy.

- Tłumaczył, że oddał strzał w kierunku psa, ale nie miał zamiaru go zabić, lecz jedynie przestraszyć. Podejrzany nie potrafił jednak wyjaśnić, w jaki sposób pocisk trafił w dziecko znajdujące się na sąsiedniej posesji - dodał Domarecki

Mężczyzna miał uprawnienia do posiadania broni. Według ustaleń policji i prokuratury, Grzegorz M. strzelił, bo - jak mówił - pies miał atakować jego kury. Najprawdopodobniej pocisk rykoszetem ugodził w brzuch bawiącego się nieopodal chłopca.

Dziecko trafiło do szpitala wojewódzkiego w Gorzowie, gdzie tego samego dnia było operowane.

- Rokowania są coraz lepsze, jesteśmy optymistami - zapewnił zastępca dyrektora lecznicy Kamil Jakubowski pytany o stan zdrowia dziewięciolatka

Wkrótce planowana jest wizja lokalna z udziałem podejrzanego. Powołany ma też zostać biegły z dziedziny balistyki.

mr