IAR
Tomasz Owsiński
05.08.2011
Uciekają z Libii, giną z głodu na morzu
Według relacji imigrantów, którym udało się dotrzeć na wyspę Lampedusę, dziesiątki ich towarzyszy, zmarłych z pragnienia i głodu, wrzuconych zostało do wody.
fot. PAP/EPA/ELIO DESIDERIO
Posłuchaj
-
Do kolejnej tragedii miało dojść w czasie żeglugi do Włoch imigrantów z Libii - korespondencja Marka Lehnerta (IAR)
Czytaj także
Kilka dni temu do Lampedusy dopłynął kuter, na którego pokładzie - dokładnie w hali maszyn - były ciała 25 osób. Podróż do Włoch przepłaciły życiem, dusząc się spalinami w ciasnym pomieszczeniu.
Teraz kolejni przybysze mówią o dziesiątkach imigrantów, których ciała miały być wrzucone do morza, zanim wioząca ich jednostka znalazła się na włoskich wodach terytorialnych. Imigranci, w liczbie około 300, mieli wyruszyć w ubiegły piątek z Libii. Wkrótce potem nastąpiła awaria silników i kuter zaczął dryfować. Pomóc im usiłował cypryjski holownik, ale jego załoga, widząc, że imigranci chcą wejść na pokład, zdecydowała się natychmiast odpłynąć.
Włosi spróbują zweryfikować te relacje, a przede wszystkim wiadomość o dziesiątkach osób, zmarłych z pragnienia i głodu.
IAR, to