Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 06.08.2011

Ukraina: Tymoszenko siedzi w "luksusowej" celi

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko spędziła pierwszą noc w stołecznym więzieniu na Łukianowce.
Ukraina: Tymoszenko siedzi w luksusowej celifot. PAP/EPA/ALEKSANDR PROKOPENKO
Posłuchaj
  • Piotr Pogorzelski z Kijowa (IAR): pierwsza noc w więzieniu Julii Tymoszenko
Czytaj także

Tymoszenko została umieszczona w tej samej celi, w której przebywała miesiąc w 2001 roku, gdy była oskarżona o przemyt gazu i uchylanie się od spłaty podatków.

Była premier jest traktowana lepiej niż inni więźniowie, jednak podlega tym samym procedurom. Przy wejściu do aresztu zabrano jej biżuterię, pieniądze i telefon komórkowy. Otrzymała jednak 3-osobową celę po remoncie, w której jest biała pościel, telewizor, czajnik i lodówka.

Oczywiście nic nie jest za darmo. Według ukraińskich mediów, pobyt w takich warunkach kosztuje 200 hrywien za dobę, czyli około 80 złotych. Opłata jest nieoficjalna.

W celi z Tymoszenko przebywa jeszcze jedna kobieta. Najprawdopodobniej jest to - tak zwana - "kwoka", jak w byłym ZSRR określa się donosicieli, którzy przekażą każde słowo byłej premier kierownictwu więzienia.

Przygotowała się na wypadek aresztowania

Była premier była gotowa do swojego aresztowania, nagrała wcześniej wideo-oświadczenie dla swoich zwolenników.

Przekonuje w nim, że nie zrezygnuje z walki, a tym bardziej, nie ucieknie z kraju. - Dziś jeszcze mogę otrzymać azyl polityczny za granicą, chronić swoje życie i wolność i żyć szczęśliwie ze swoją rodziną, ale nie mam zamiaru uciekać z Ukrainy - powiedziała. Podkreśliła, że nie naruszała prawa, a wszystko, co robiła, robiła dla zwykłych Ukraińców, a nie dla siebie.

Na koniec była premier dodaje, że ma nadzieję, iż jej pobyt w areszcie będzie krótki. - Chwała Ukrainie i do szybkiego zobaczenia bo sprawiedliwość żyje, jeśli o nią walczymy - wezwała swoich zwolenników do walki.

Julia Tymoszenko została aresztowana w piątek. Oficjalnym powodem było utrudnienie prowadzenia posiedzeń. W pieczerskim sądzie Kijowa toczy się sprawa Tymoszenko dotycząca zawarcia niekorzystnych dla Ukrainy, według prokuratury, umów gazowych z Rosją.

IAR,kk