Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Anna Wittenberg 20.08.2011

"Najmłodsi nie powinni jeść grzybów"

Od początku sierpnia na oddziałach toksykologicznych leczono już dziewięć osób zatrutych muchomorami sromotnikowym.
Posłuchaj
  • Joanna Pawłowska: miejmy nadzieję, że i tym razem medycyna pomoże w tak dramatycznej sytuacji.
Czytaj także

- Najgroźniejsze są zatrucia grzybami blaszkowatymi, ale i inne są niebezpieczne - mówi prof. Joanna Pawłowska z Centrum Zdrowia Dziecka. Przyłącza sie do apelu rzecznika praw dziecka, by najmłodsi w ogóle nie jedli grzybów. - Nie zawierają żadnych cennych składników - przekonuje gość "Sygnałów Dnia”.

Najczęściej pierwsze objawy zatrucia są bardzo niespecyficzne - wymioty, nudności, bóle brzucha - i kojarzą się z niestrawnością. Po 12-24 godzinach następuje wyciszenie. Przerwa może trwać dzień lub dwa, a potem pojawiają się objawy związane z uszkodzeniem wątroby, w ciągu kilku dni pacjent słabnie, ma problemy z krzepnięciem, traci przytomność. Jak mówi prof. Pawłowska, nie zawsze udaje się taką osobę uratować.

- Nawet szczęśliwie zakończona transplantacja wątroby skazuje taką osobę na przyjmowanie, już do końca życia, leków immunosupresyjnych, konieczność stałych kontroli - tłumaczy prof. Pawłowska

Kłopoty są też z pozyskiwaniem narządów. Choć w CZD najczęściej fragment swojej wątroby oddają pacjentowi najbliżsi, profesor apeluje byśmy pamiętali, ze nasze narządy mogą komuś uratować życie. - Wypełnijmy specjalną deklarację, aby w przypadku śmierci, trudnej decyzji nie musieli podejmować nasi najbliżsi - zachęca.

W rozmowie także o postępach, perspektywach i wyzwaniach transplantologii.