- Libijski oficer, Abd Erazzak al-Rajhi, ujawnił plany ataku tunezyjskiej armii - powiedział przedstawiciel tunezyjskich sił zbrojnych Mokhtar Nasr na konferencji prasowej.
Tunezyjczycy nie ujawnili ambasada którego arabskiego kraju miała być celem ataku w Tunisie.
Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie, które wspomogły ofensywę NATO w Libii, były w publicznej libijskiej telewizji określane mianem "zdrajców".
Tunezja, leżąca na zachodniej granicy Libii, przyjęła setki tysięcy uchodźców wojennych uciekających od lutego z ogarniętego konfliktem wojennym kraju.
Premier Tunezji Bedżi Caid Sebsi pogratulował telefonicznie przywódcom libijskiego powstania "zwycięstwa libijskiego narodu".
sg